W jednym z mieszkań przy ul. Glinianej odbywała się zakrapiana alkoholem impreza. Uczestniczyło w niej czterech mężczyzn.
W pewnym momencie, jeden z biesiadników zażądał od właściciela mieszkania 10 zł na alkohol. - Kiedy usłyszał odmowę, chwycił znalezioną w kuchni patelnię i zadał nią kilka ciosów w głowę gospodarza. Chwilę później rzucił się na niego z kuchennym nożem kalecząc mu twarz. Ranny mężczyzna trafił do szpitala - mówi Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Sprawca rozboju ukrywał się przed policjantami. Jak się okazało, 45-latek jest dobrze znany policjantom. W środę mundurowi z "czwórki” doprowadzili go do prokuratury i sądu. Mężczyzna został już tymczasowo aresztowany.
Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia kodeks karny przewiduje karę do 15 lat więzienia.
Bił patelnią, nożem rozciął twarz. Bo nie dostał 10 zł na wino
Nie dostał 10 zł na wino, więc rzucił się na kolegę. Uderzył go patelnią w głowę, a potem nożem rozciął mu twarz.
- 29.01.2015 11:00

Reklama
















Komentarze