Reklama
Kulinarna mapa Lubelszczyzny: Głusk słynął z restauracji Przystań
Jedni modlili się w kościele, inni w bożnicy. Święta przeplatały się z szabasami. Z żydowskiej piekarni pachniało bajglami i czulentem. A na polskim wigilijnym stole królował karp po żydowsku. Wojna przerwała tamten smak. W czasach PRL Głusk zasłynął z restauracji \"Przystań”, którą prowadził Stanisław Sieczkarz. Restauracji już nie ma, na ścianie przebudowanego budynku wisi tylko sentymentalna fotografia.
- 28.10.2011 16:31

Reklama













Komentarze