Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Motor Lublin zainteresowany bramkarzem Górnika Zabrze

Motor Lublin przyspiesza ze sparingami. W sobotę zespół trenera Modesta Boguszewskiego zagra w Puławach z Chełmianką (godz. 11.30), a już w środę z Radomiakiem. Ten drugi mecz odbędzie się na boisku przy ul. Poturzyńskiej w Lublinie.
– W meczu ze Stalą Kraśnik było spokojnie i dostaliśmy zgodę wstępu na obiekt w kolejnym spotkaniu kontrolnym – tłumaczy Robert Kozłowski, prezes Motoru Lublin SA. Działacze II-ligowca ustalili z zarządcą boiska, że na razie drużyna rozegra tam jeden sparing, w środę 1 lutego o godz. 11 z Radomiakiem Radom. Zgoda na kolejne wejścia jest uzależniona od zachowania kibiców. W sumie lublinianie chcą rozegrać przy Poturzyńskiej jeszcze trzy mecze: 4 lutego ze Stalą Rzeszów, 11 lutego z Siarką Tarnobrzeg i 3 marca z Orlętami Radzyń Podlaski. Pozostałe sparingi odbędą się na wyjazdach: 18 lutego z Puszczą Niepołomice w Miętnem k. Garwolina, 22 lutego z Bogdanką w Łęcznej i 10 marca z Pogonią w Siedlcach. W środę w Lublinie, razem z ekipą z Radomia zamelduje się prawdopodobnie były motorowiec Aleksander Temeriwski, testowany przez Radomiaka. Zawodnik rozegrał już pełne 90 min w sparingu nowej drużyny z Wisłą Płock (2:2). Z kolei szkoleniowcy Motoru w sobotę przyjrzą się grze 23-letniego Ukraińca Rusłana Majdana, który trenuje od kilku dni z drużyną oraz 18-letniego Patryka Zycha. Ten ostatni miał się pojawić na czwartkowym treningu, ale nic z tego nie wyszło. – Na sparing z Chełmianką ma już dojechać – mówi Agnieszka Kwiatkowska, rzecznik Motoru. Niewiadomo natomiast, co wyjdzie z planowanych testów 18-letniego bramkarza, poleconego trenerowi Boguszewskiemu przez Zbigniewa Pająka. – Nic nie wiem, żeby jakiś bramkarz miał być sprawdzany – podkreśla Kwiatkowska. My jednak ustaliliśmy, że chodzi o Pawła Lipca, wychowanka Sokoła Zwierzyniec, grającego później w Koronie Kielce, a ostatnio w Górniku Zabrze (juniorzy starsi). – To dobry chłopak – zachwala Zbigniew Pająk. I wie co mówi, bo to spod jego ręki wyszli Przemysław Tytoń i Mateusz Prus, grający obecnie w holenderskiej ekstraklasie, w PSV Eidhoven i Rodzie Kerkrade. Lipiec ma za sobą treningi z pierwszym zespołem Górnika. Ale do piątku nikt z Motoru nie skontaktował się z nim w sprawie testów. Jak udało się nam dowiedzieć, młodym golkiperem zainteresował się już również GKS Bogdanka.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama