W miniony weekend kilka drużyn z zamojskiej \"okręgówki” grało mecze sparingowe. Nie zabrakło niespodzianek. W takich kategoriach należy odbierać m.in. wysokie porażki Korony Łaszczów i Kryształu Werbkowice.
Michał Beczek
29.01.2012 21:09
Podopieczni Janusza Gruli dostali srogie baty od AMSPN Hetman Zamość. Przegrali aż 2:12. – Taki wynik bardzo boli, ale to dopiero początek okresu przygotowań. Zresztą, jesteśmy na zupełnie innym etapie. Hetman trenuje już od kilku tygodni, my właściwie dopiero zaczynamy – mówi szkoleniowiec Korony.
W zespole z Łaszczowa zabrakło kilku podstawowych zawodników, ale zagrali testowani Mariusz Ratyna i Artur Sosnowski, ostatnio związani z Tomasovią Tomaszów Lubelski.
– Artur był jedynie wypożyczony do trzecioligowca. Pograł tam trochę w juniorach, ale teraz postanowił wrócić do nas. Na wiosnę na pewno będzie do mojej dyspozycji, bo wrócił już nawet do szkoły do Łaszczowa. Myślę, że Ratyna podąży jego śladem. Jest wolnym piłkarzem, więc negocjacje nie powinny być trudne. Raczej odejdzie Marcin Żurawski, którego Tomasovia bardzo chce ściągnąć z powrotem – kończy Grula.
Wysokie zwycięstwo odniosła też Olimpia Miączyn. Podopieczni Piotra Welcza wygrali z Kryształem Werbkowice aż 7:0.
– I u nas i u nich zabrakło kilku zawodników. Okazało się jednak, że mamy szerszą kadrę i nawet kiedy grają rezerwowi, drużyna nie traci jakości. To bardzo mnie cieszy, bo sam wynik, na początku przygotowań ma drugorzędne znaczenie – twierdzi Welcz.
W dobrych humorach w przyszłym tygodniu będą trenowali piłkarze Igrosu Krasnobród. Zespół Piotra Gozdka zremisował 1:1 z czwartoligowym Roztoczem Szczebrzeszyn.
Wyniki sparingów: Olimpia Miączyn – Kryształ Werbkowice 7:0 * AMSPN Hetman Zamość – Korona Łaszczów 12:2 * Roztocze Szczebrzeszyn – Igros Krasnobród 1:1 * AMSPN Hetman Zamość (juniorzy) – Ostoja Skierbieszów 7:0.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze