Reklama
Piaskovia Piaski – Czarni Dęblin 1:3, fatalna passa trwa
Osiem spotkań bez zwycięstwa z rzędu – trwa czarna seria piłkarzy Piaskovii Piaski. Wczoraj podopieczni Grzegorza Osajkowskiego przegrali 1:3 z Czarnymi Dęblin.
- 10.06.2012 18:52

Przyjezdni dzięki temu sukcesowi są już bardzo blisko uratowania ligowego bytu.
– Spokojnie. Trzeba walczyć do końca, bo wciąż nie wiadomo, ile drużyn spadnie z czwartej ligi – powiedział Tomasz Marczak, kierownik Czarnych.
Pierwsze minuty mogły ustawić spotkanie, ale napastnikom Piaskovii zabrakło skuteczności. W szóstej minucie sam na sam z bramkarzem gości znalazł się Michał Popławski, ale jego lob poszybował ponad bramką. Dobre okazje zmarnowali również Adrian Duda i Jacek Niedzielski.
Po upływie pierwszego kwadransa Czarni zaczęli przejmować inicjatywę, a w 19 min objęli prowadzenie. Jarosław Grykałowski uderzył zza pola karnego w krótki róg i pokonał Łukasza Leśniaka. Ten sam zawodnik wpisał się ponownie do protokołu sędziowskiego tuż przed końcem pierwszej połowy.
Po przerwie bardzo aktywny był Paweł Osojca. 19-letni pomocnik kilkakrotnie próbował trafić do siatki, ale albo zatrzymywał go Leśniak, albo poprzeczka. Swojej chwili triumfu doczekał się dopiero w 71 min.
Gospodarzy stać było jedynie na honorowe trafienie autorstwa Krzysztofa Olendra.
Piaskovia Piaski – Czarni Dęblin 1:3 (0:2)
Bramki: Olender (80 z karnego) – Grykałowski (19, 45), P. Osojca (71)
Piaskovia: Leśniak – Olender, Niedzielski, Pasternak (30 Rak), Duda, T. Nowak, Czarnecki, Popławski, T. Szklarz, Mizura.
Czarni: Walasek – Matczak, Przybysz, Cienkowski, D. Osojca, Berliński (85 Lesicki), Grykałowski, Walendziak, P. Osojca, Zdunek (80 Brzozowski), Olender (82 Maj).
Żółte kartki: Leśniak – Zdunek, P. Osojca, Marczek.
Sędziował: J. Bancerz.
Widzów: 50.
Reklama













Komentarze