Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Unia Hrubieszów – Ostoja Skierbieszów 2:0, pozostałe wyniki zamojskiej okręgówki

Ostoja Skierbieszów przegrała na wyjeździe z Unią Hrubieszów 0:2 i spadła na czwarte miejsce w tabeli.
Unia Hrubieszów – Ostoja Skierbieszów 2:0, pozostałe wyniki zamojskiej okręgówki
Piłkarze Ostoi Skierbieszów przegrali w Hrubieszowie 0:2 (ARCHIWUM)
„Biało-niebiescy” są największą rewelacją rundy rewanżowej. Podopieczni Mariana Cisły zwyciężali wiosną aż 11 razy na 14 prób. W niedzielę ich wyższość musiała uznać Ostoja Skierbieszów, która tym samym pożegnała się najprawdopodobniej z marzeniami o podium. – Nie mam złudzeń, zajmiemy czwarte miejsc. I to na własne życzenie – denerwuje się Dariusz Kmiecik, szkoleniowiec Ostoi. – Przegraliśmy, bo popełniliśmy szkolne błędy przy golach. Zresztą nie tylko. W kilku innych sytuacjach moi piłkarze też się mylili. Byli chyba myślami we Wrocławiu, na meczu Polski z Czechami. Gdyby nie Piotrek Sasim, przegralibyśmy jeszcze wyżej – dodaje Kmiecik. Unia mogła objąć prowadzenie już w 23 min, ale rzut karny, wykonywany przez Marcina Lebiedowicza obronił golkiper Ostoi. Pięć minut był już jednak bez szans, gdy po dośrodkowaniu Artura Kawarskiego pokonał go Krystian Oleszczuk. Drugi gol, z 51 min, padł również po dwójkowej akcji tego duetu. – Mam w zespole kilku doświadczonych graczy, ale większość to chłopcy urodzeni w 1994 roku. Jestem dumny, z tego jak grają. Dumny i mile zaskoczony, bo spodziewałem się, że wyniki będą lepsze niż w rundzie jesiennej, ale tak olbrzymi progres to jednak nawet dla mnie spora niespodzianka. Jeżeli przed nowym sezonem uda się wzmocnić jeszcze dwoma, trzema zawodnikami i poukładać sprawy organizacyjne, będziemy bili się o awans – twierdzi Cisło. Unia Hrubieszów – Ostoja Skierbieszów 2:0 (1:0) Bramki: Oleszczuk (28, 51). Unia: Mac – Lebiedowicz, Kondrat, Mossurec, Kawarski (72), Zając, Borys, Otręba, Nowak, Oleszczuk (90 Lisiczyński), Bronicki (80 Kucy). Ostoja: Sasim – J. Janda, Musiel, Budzyński, Kapłon, Pliżga, Kierepka, P. Janda (73 Maruchniak), Jabłoński, Gulak (61 Malec), Ziarkiewicz. Sędziował: Konrad Kostrubała. Największymi zwycięzcami przedostatniej serii gier są Aleksandria Aleksandrów i Kryształ Werbkowice, które dzięki zwy-cięstwom na kolejkę przed końcem sezonu wskoczyły na podium. Nie udałoby się im to, gdyby nie wpadka Ostoi Skierbieszów, która przegrała na wyjeździe z Unią Hrubieszów 0:2. Aleksandria zwyciężyła w Zawadzie 3:1, ale musiała trochę się pomęczyć z młodzieżą z Echa. – Daliśmy szanse juniorom, bo chcemy, żeby nabrali jak najwięcej doświadczenia przed sezonem w A klasie. Muszę przyznać, że pokazali się z dobrej strony. Grali bardzo ambitnie i przy odrobinie szczęścia mogliby nawet zremisować – chwali piłkarzy Mariusz Sokołowski, kierownik zespołu z Zawady. Sporą niespodzianką było zwycięstwo Olimpiakosu Tarnogród. Podopieczni Krzysztofa Tarnowskiego pokonali u siebie 2:0 Koronę Łaszczów, dopiero po raz trzeci w tym sezonie zdobywając komplet punktów. Olimpiakos Tarnogród – Korona Łaszczów 2:0 (Grasza 30, 74) Victoria Łukowa/Chmielek – Tanew Majdan Stary 0:0 Entra-Sparta Łabunie – Tur Turobin 0:0 Kryształ Werbkowice – Igros Krasnobród 4:2 (Krupa 18, J. Kaczoruk 58, Późniak 88, Maliuk 90 – Późniak 40, B. Gielmuda 78) Echo Zawada – Aleksandria Aleksandrów 1:3 (Klukowski 35 – Łukasik 53, 62, Lewczyk 74) Relax Księżpol – Olimpia Miączyn 0:7 (Kołodziej 17, 33, 55, Łyp 21, 45, Sobczak 67, Markiewicz 77)

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama