Reklama

Ostatni tom znanej i docenianej serii opowieści o Sin City nie zawodzi. To jeden z lepszych tomów cyklu. Tym razem głównym bohaterem jest Wallace, malarz na życiowym zakręcie, a niegdyś żołnierz jednostek specjalnych. Przypadkowo spotyka piękną dziewczynę, która chciała popełnić samobójstwo. Wallace jest zauroczony Esther i postanawia pomóc jej w kłopotach. Następuje na odcisk i psuje interesy potężnym ludziom.
W \"Do piekła i z powrotem\" jest wszystko co powinno znaleźć się w \"czarnym kryminale\". Doświadczony przez życie twardziel o wrażliwym sercu, upadłe kobiety, skorumpowani gliniarze, bezwzględni przestępcy. Oczywiście jest też dużo krwi, przemocy i seksu. Miller sprawia czytelnikom przyjemność zgrabnymi zwrotami akcji i nieoczywistym, słodko - gorzkim finałem.
Jak zwykle w przypadku Sin City, niezwykłe wrażanie robi plastyczna strona komiksu. Miller stawia na czerń i biele, po mistrzowsku wykorzystuje ascetyczną kolorystykę. Kiedy trzeba używa kolorowego akcentu - np. jedna z bohaterek ma niebieską sukienkę. Nowością są narkotyczne wizje pokazane w pełnym kolorze. I ciekawostka - wypadają blado przy wyrafinowanych czarno - białych planszach.
Warto zauważyć, że historia opowiedziana w \"Do piekła i z powrotem\" nie znalazła się w filmowej wersji Sin City.
Reklama












Komentarze