MKS Selgros Lublin dzisiaj zagra z Piotrcovią. Co dalej z Aliną Wojtas?
Liga nabiera rozpędu - dzisiaj MKS Selgros Lublin zmierzy się na wyjeździe z Piotrcovią Piotrków Trybunalski
- 15.01.2014 08:30

Wprawdzie najbliższy rywal lublinianek najlepsze lata ma już dawno za sobą, to jednak nie można go lekceważyć.
- W 2011 r. grałyśmy z tym zespołem w pierwszej fazie play-off i rozpoczęliśmy rywalizację od porażki. Później wprawdzie dwa razy z nimi wygrałyśmy, ale ten rezultat pokazuje, że musimy być maksymalnie skoncentrowane - powiedziała Sabina Włodek, trenerka MKS Selgros.
Dzisiejsza Piotrcovia to zupełnie inny zespół. Wielokrotne medalistki mistrzostw Polski walczą dramatycznie o utrzymanie się w Superlidze. Ten rok rozpoczęły jednak całkiem nieźle, bo zremisowały z SPR Olkusz i pokonały Ruch Chorzów.
- Podobnie jak Piotrcovia, w tej rundzie nie miałyśmy zbyt wymagających przeciwników. Ani Ruch Chorzów, ani KPR Jelenia Góra nie sprawiły nam większych problemów.
Terminarz jest naszym sprzymierzeńcem, bo po świętach dostałyśmy kilku przeciwników, których jesteśmy w stanie pokonać nawet w średniej formie - wyjaśnia Joanna Drabik, obrotowa MKS Selgros.
Dzisiejszy mecz rozpocznie wyjazdową sesję lublinianek. W kolejnych tygodniach podopieczne Sabiny Włodek zagrają ze Startem Elbląg, Vistalem Gdynia i KGHM Metraco Zagłębiem Lubin.
Niestety, wciąż nie wiadomo kiedy wróci na boisko Małgorzata Majerek. Doświadczoną skrzydłową bolą plecy. Kontuzja jest spowodowana najprawdopodobniej jedynie przeciążeniem, ale i tak Majerek musi przez kilka dni odpocząć.
CO DALEJ Z WOJTAS?
Dobry występ Aliny Wojtas w mistrzostwach świata w Serbii sprawił, że lubelską rozgrywającą zaczęły interesować się kluby zagraniczne. Czy w związku z tym Wojtas opuści MKS Selgros po zakończeniu sezonu?
- Nie chcę rozmawiać o tym za pośrednictwem mediów. Na pewno przygotujemy odpowiednią propozycję, z której obie strony powinny być zadowolone - powiedział Michał Jastrzębski, prezes MKS Selgros.
- To jedno z najczęściej zadawanych mi pytań w ostatnim czasie. Na razie jestem w Lublinie i skupiam się na jak najlepszej grze w klubie. A jak przyjdzie co do czego, to z pewnością wszystko wyjdzie na jaw - ucina spekulacje Alina Wojtas.
Reklama












Komentarze