Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wisła Puławy - Radomiak Radom 1:1, znowu bez wygranej u siebie

Wisła Puławy nie wykorzystała atutu własnego boiska i w sobotę zremisowała z Radomiakiem Radom 1:1
Wisła Puławy - Radomiak Radom 1:1, znowu bez wygranej u siebie
Wisła Puławy zremisowała w sobotę z Radomiakiem Radom 1:1 (MACIEJ KACZANOWSKI)
Dla \"Dumy Powiśla” był to już szósty mecz przed własną publicznością i niestety nadal na koncie podopiecznych Jacka Magnuszewskiego w Puławach są tylko dwa zwycięstwa. Początek sobotniego meczu należał do miejscowych. Rafał Wiącek już w siódmej minucie idealnie nabiegał na piłkę po dośrodkowaniu Dawida Pożaka i głową uderzył precyzyjnie tuż przy słupku bramki rywali. Od tego momentu Wisła mogła grać tak, jak lubi najbardziej, czyli z kontry. Radomiak prowadził grę, a gospodarze czekali na swoją szansę. Kilka strzałów zarówno z jednej, jak i drugiej strony było, jednak zabrakło klarownych okazji. W 38 minucie goście dopięli swego i doprowadzili do remisu. Samuelson Odunka wpadł w pole karne i odegrał do Piotra Kornackiego. Ten został jednak zablokowany, a piłka szczęśliwie trafiła pod nogi Piotra Prędoty. Były gracz Motoru najpierw strzelił w Mikołaja Skórnickiego, ale po chwili dostał drugą szansę i upadając już na murawę umieścił piłkę w siatce. W 47 minucie piłkarze trenera Magnuszewskiego wrócili z dalekiej podróży, bo o mały włos na listę strzelców nie wpisał się Odunka. Nigeryjczyk trafił jednak w słupek. Im bliżej końcowego gwizdka, tym groźniej robiło się pod polem karnym Radomiaka. W 81 minucie bohaterem gospodarzy mógł zostać Sebastian Orzędowski. Jego potężne uderzenie z dystansu zatrzymało się na poprzeczce. Po chwili bliski oddania strzału był Konrad Nowak, jednak w ostatniej chwili został zablokowany. Na koniec szczęścia próbował jeszcze było gracz ekipy z Radomia – Piotr Charzewski, ale także bez powodzenia. Na szczęście remis nie przeszkodził Wiśle w utrzymaniu pozycji lidera, bo wczoraj Znicz Pruszków wygrał w Łowiczu 1:0. ŚWIETNA ATMOSFERA Piłkarzom obu drużyn świetne warunki do gry stworzyli kibice, zarówno Wisły, jak i Radomiaka. Na stadionie było grubo ponad 2000 fanów, a do tego około 650 sympatyków gości wspierało swoich pupili \"zza płotu”. Wisła Puławy - Radomiak Radom 1:1 (1:1) Bramki: Wiącek (7) - Prędota (38). Wisła: Penkowec - Gawrysiak, Skórnicki, Kursa, Budzyński, Pożak (72 Orzędowski), Maksymiuk, Wiącek, M. Nowak (46 Charzewski), Martuś (75 Gonczaruk), K. Nowak. Radomiak: Matysiak - Wójcik, Dubina, Ojikutu, Derbich, Byszewski (87 Puton), Pach (82 Radecki), Wlazło, Kornacki (64 Figiel), Odunka, Prędota (77 Leandro). Żółte kartki: K. Nowak, Budzyński – Pach. Sędziował: Karol Mazuro (Olsztyn). Widzów: 2500.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama