Omega - Hetman 1:1, Victoria - Orion 0:2, Opolanin - Lewart 0:2
Na gola Przemysława Gałki gospodarze odpowiedzieli trafieniem Łukasza Mikulskiego i mecz zakończył się podziałem punktów
- 08.10.2012 13:09

Obie drużyny nie są zadowolone z wyniku. Gospodarze zapowiadali przed tym meczem, że interesuje ich zwycięstwo. Goście chcieli z kolei zrehabilitować się za ostatnie remisy, które spowodowały, iż stracili fotel lidera na rzecz rezerw Bogdanki. Nikomu nie udało się osiągnąć celu.
– Jesteśmy trochę źli na siebie, bo przespaliśmy pierwszą połowę – mówi Paweł Lewandowski, drugi trener Omegi. – Dlatego ten remis mamy niejako na własne życzenie. Nie jesteśmy z niego zadowoleni, bo chcieliśmy wygrać.
Pierwsi prowadzenie objęli gracze AMSPN po tym jak Marka Baranowskiego pokonał Przemysław Gałka. Ku rozpaczy kibiców przyjezdnych wynik 1:0 dla Hetmana utrzymał się tylko do 64 minuty. Wtedy stan rywalizacji wyrównał Łukasz Mikulski i tak już zostało do ostatniego gwizdka sędziego.
– W pierwszej połowie mieliśmy przewagę, w drugiej gra się wyrównała i było sporo walki – opisuje Marek Strenciwilk, kierownik zamojskiej drużyny. Zawodnicy nie mogli jednak rozwinąć skrzydeł ze względu na warunki atmosferyczne. – Przed meczem i w trakcie padał deszcz i na boisko stała woda – tłumaczy Strenciwilk.
Dla Hetmana to trzeci z rzędu remis, który jednak dał im z powrotem fotel lidera. AMSPN ma co prawda tyle samo punktów co rezerwy I-ligowca z Łęcznej, ale legitymują się zwycięstwem w bezpośrednim meczu 2:0.
Wczorajsze spotkanie w Starym Zamościu to pierwsze ligowe derby między Omegą a Hetmanem. Obejrzało je blisko pół tysiąca kibiców. Frekwencja byłaby wyższa gdyby nie deszczowa pogoda.
– Jak na nas, to i tak było sporo ludzi. Aura pokrzyżowała jednak plany kibiców, bo wybierało się ich jeszcze więcej. Przy dobrej pogodzie mielibyśmy problem żeby wszystkich pomieścić na stadionie – przyznaje trener Lewandowski.
Omega Stary Zamość – AMSPN Hetman Zamość 1:1 (0:1)
Bramki: Mikulski (64) – Gałka (17).
Omega: Baranowski – Fulara, Luann (46 Perin), Sękowski, J. Chorolski, Suduł, Kamiński, Nizioł (70 D. Chorolski), Andrade, Denis, Mikulski.
AMSPN: P. Dobromilski – D. Dobromilski, Mazur, Grela, Chałas, Hałas (80 Pliżga), Wurszt, Czady, Kycko, Gałka, Sadowski (70 Dębicki).
Żółte kartki: Nizo, J. Chorolski (O) – Chałas, Grela (A). Sędziował: Michał Rogowski (Chełm). Widzów: 450.
Bramki: Drzymała (33), Rzędzicki (60).
Victoria: Wikło – Kotowski, Bureć (64 Rakowiecki), Leśnicki, Jędruszak, Zwolak (62 Kasprzycki), Sawa, Szyszko (46 Albiniak), Mroczek (75 Kossowski), Wagner, Wysokiński.
Orion: Jaśkowiak (20 Szulc) – Skiba, Piwowarski, Zych, Filutowski, Rzędzicki, M. Młynarski, Cioch, Ł. Młynarski, Bielak (88 Wierzchowski), Drzymała (82 Zaręba).
Żółte kartki: Leśnicki (V) – Zych, M. Młynarski (O). Czerwone kartki: Leśnicki (Victoria, 32 min, za drugą żółtą) – Zych (Orion, 42 min, za drugą żółtą). Sędziował: Tomasz Ostrowski (Zamość). Widzów: 80.
Bramki: Grzegorczyk (19), Rybak (44).
Opolanin: Wojtalik – Fliszkiewicz, Bąk, Górniak, Górski, Dajos, Sawicki (46 Nowak), Olchawski (73 Kawałek), Rak, Saja, Sak (81 Turski).
Lewart: Herda – Bodziak, Grzegorczyk, Bijan, Jezior, Cękała, Gutek (87 Zbirski), Kuzioła, Kosmala, Kaczmarski, Rybak (74 Woźniak).
Żółte kartki: Jezior, Kuzioła (L). Sędziował: Karol Bancerz (Lublin). Widzów: 400.
Reklama













Komentarze