Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Jędrzej Stęczewski, prezes PLFA: To był udany sezon

ROZMOWA Z Jędrzejem Stęszewskim, prezesem Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego
Jędrzej Stęczewski, prezes PLFA: To był udany sezon
(JACEK ŚWIERCZYŃSKI)
• W czym tkwi tajemnica popularności futbolu amerykańskiego w Polsce? – Myślę, że najlepiej byłoby spytać się ludzi, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z futbolem amerykańskim. Przede wszystkim jest to sport rodzinny. Nie ma drugiej dyscypliny zespołowej, w której w grze bierze udział tyle osób. Na boisku każdy może znaleźć dla siebie miejsce. Nie jest ważne czy jesteś gruby czy chudy, wysoki czy niski. • Na fali rosnącej popularności tego sportu w Lublinie powstała drużyna Tytanów. Podopieczni Delaine Swensona przebojem przeszli przez drugoligowe rozgrywki. – Tytani wcale nie są tak młodą drużyną. Tajemnicą ich sukcesu jest zeszłoroczna gra w lidze ósemek, gdzie zdobyli doświadczenie. Widać w ich składzie jeszcze pewne luki. Najbardziej rzuca się w oczy brak zawodników o dużych gabarytach. • Jaki to był sezon dla Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego? – Myślę, że znakomity. Po raz pierwszy w historii zorganizowaliśmy juniorskie rozgrywki, w których frekwencja była bardzo duża. Ciekawie było w spotkaniach pierwszej i drugiej ligi. A wisienką na torcie był finał Topligi na Stadionie Narodowym w Warszawie. • Finał drugiej ligi również podobał się panu? – Niestety, to było bardzo jednostronne widowisko. Tytanom zaszkodził awans, bo stracili koncentrację. To było widać w meczu finałowym. Z kolei Tychy Falcons bardzo chcieli wygrać. Świetnie wychodziła im gra biegowa. To w połączeniu ze słabą formą defensywy lublinian musiało dać sukces ekipy ze Śląska. • Jak będą wyglądały w przyszłym sezonie rozgrywki pierwszej ligi? – Ich kształt nie jest jeszcze znany. Najprawdopodobniej utrzymany zostanie podział geograficzny, bo nie chcemy narażać klubów na dalekie podróże. Wiemy, że uczestnicy naszych rozgrywek są w stanie poświęcać się dla futbolu, ale naszym zadaniem jest zminimalizowanie kosztów. Cougars Szczecin na mecz półfinałowy PLFA II do Lublina jechali szesnaście godzin. W nowym sezonie takich podróży będziemy starać się unikać.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama