Jesień w IV lidze na finiszu. Kto na podium?
Na trzy kolejki przed końcem pierwszej rundy lider, AMSPN Hetman Zamość, i wicelider GKS II Bogdanka, mogą być raczej pewni swoich miejsc. Pozostaje więc pytanie, kto zajmie trzecią lokatę
- 24.10.2012 16:46

Aktualnie jest na niej Sparta Rejowiec Fabryczny, która ma tyle samo punktów co czwarta Omega Stary Zamość, ale wyprzedza ją dzięki zwycięstwu w bezpośrednim meczu.
To właśnie ta dwójka ma największe szanse na ostatnie wolne miejsce na podium. Trudno bowiem przypuszczać, że Hetman i Bogdanka roztrwonią swoją przewagę nad grupą pościgową i pozwolą się zepchnąć z dwóch czołowych lokat.
Jest o co walczyć, bo przy zachowaniu takiej formy przez zamościan i łęcznian na koniec sezonu może się okazać, że trzecie miejsce da awans do III ligi. Powód? Rezerwy Bogdanki mogą nie być zainteresowane promocją do wyższej klasy rozgrywkowej.
Wszyscy wciąż pamiętają, że dwa sezony temu klub z Łęcznej dobrowolnie zrezygnował z występów w trzeciej lidze, zgłaszając się do czwartej.
Z walki o podium nie zrezygnował też piąty obecnie Lewart Lubartów, choć po ostatnich porażkach z Hetmanem i Omegą podopieczni trenera Grzegorza Białka tracą już cztery punkty do trzeciego miejsca. Ale w niedzielę grają u siebie z rozbitą kadrowo Włodawianką i powinni spokojnie wygrać.
Rywale mogą zaś zgubić punkty. Omegę czekają bowiem wyjazdowe derby z Huczwą Tyszowce, a mającą ostatnio spore problemy ze skutecznością Spartę przeprawa z Orionem Niedrzwica Duża, i to na jego boisku.
Z kolei na dole tabeli, ostatnie dwa miejsca zajmują drużyny z okręgu bialsko-podlaskiego: Podlasie II Biała Podlaska i Lutnia Piszczac. W obu ekipach nie tracą jednak dobrego humoru. Przynajmniej na razie.
– Zespół wygląda coraz lepiej. Myślę, że jak dobrze przepracujemy w tym składzie zimę, to na wiosnę będziemy w stanie odbić się od dna – przekonuje Ryszard Więcierzewski, trener rezerw III-ligowca.
Tymczasem od dna skutecznie odbiło się Roztocze Szczebrzeszyn, które wygrało dwa mecze z rzędu. Duża w tym zasługa bramkarza Andrzeja Zdunka, który po powrocie między słupki wprowadził do gry zespołu sporo spokoju.
W 13. kolejce drużyna Zbigniewa Ulanowskiego ma szansę wygrać po raz trzeci z kolei, bo do Szczebrzeszyna przyjedzie Lutnia.
Reklama













Komentarze