Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Avia Świdnik nie rezygnuje z walki o awans do II ligi

Po sobotniej porażce z Czarnymi Jasło Avia Świdnik traci do prowadzącej w tabeli Tomasovii aż 12 punktów
Avia Świdnik nie rezygnuje z walki o awans do II ligi
Kacper Krawiec (z prawej) w pojedynku z Danielem Górą podczas ostatniego meczu Avii w Jaśle (MAREK D
„Żółto-niebiescy” spadli na piątą lokatę, a dodatkowo w najbliższy weekend, w ramach ostatniej kolejki rundy jesiennej zmierzą się z rozpędzonym Izolatorem Boguchwała. Lider z Tomaszowa Lubelskiego ma teoretycznie dużo mniej wymagającego rywala – Orła Przeworsk i to na własnym boisku. – Mam nadzieję, że piłkarze będą chcieli się zrewanżować za ostatnie słabe wyniki i że pokonają Izolatora. W przeciwnym wypadku nasza strata do Tomasovii może jeszcze urosnąć. Czy rezygnujemy już z walki o awans? Różnica między nami, a liderem na pewno jest spora, ale uważam, że nie możemy się jeszcze poddawać. Nie wiadomo, co wydarzy się w wielu klubach w zimie i czy w ogóle zespół z Tomaszowa Lubelskiego będzie zainteresowany występami w II lidze. Na pewno to duży przeskok pod względem organizacyjnym i finansowym. I nie każdego na to stać. Dlatego rezygnacja z walki o awans w tym momencie nie ma sensu. Na razie trudno powiedzieć na co i my będziemy mogli sobie pozwolić wiosną – mówi prezes Avii Marek Maciejewski. Świdniczanie mocno skomplikowali swoją sytuację w ostatnich tygodniach. Najpierw w fatalnym stylu dostali lanie z Orłem, bo przegrali ten mecz aż 0:5. A ostatnio mieli kilka okazji, żeby pokonać bramkarza Czarnych, jednak to rywale w doliczonym czasie gry zdobyli zwycięską bramkę. – Moim zdaniem personalnie mamy najmocniejszy zespół w tej lidze. Niestety nie ma to przełożenia na wyniki. Początek sezonu był kiepski i teraz też drużynie nie wiedzie się zbyt dobrze. Dlatego na pewno po zakończeniu rundy wszystko dokładnie przeanalizujemy. Wierzę jednak, że zakończymy tą rundę pozytywnym akcentem – dodaje prezes Maciejewski, który przyznał też, że piłkarze Avii kolejną rundę mecze w roli gospodarzy będą rozgrywali na boisku w Poniatowej. – Różne są terminy oddania do użytku naszego stadionu po modernizacji. Nie ma jednak możliwości, żeby zacząć na nim nowe rozgrywki. Raczej rundę wiosenną kolejnego sezonu – kończy sternik „żółto-niebieskich”.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama