Policja: 120 widzów obejrzy mecz Unii z Ładą. Kibice z Biłgoraja przyjadą na wycieczkę
To wynik zdecydowanie poniżej średniej frekwencji w Hrubieszowie, a przecież mecz z liderem, hit całej rundy, kończący jesienne zmagania w zamojskiej \"okręgówce”, miał zgromadzić największą publikę w tym sezonie. Jak zwykle ktoś przestraszył się jednak kibiców.
- 02.11.2012 14:55

Łada i Unia mają, obok Hetmana Zamość, najzagorzalszych sympatyków w regionie. Fani jeżdżą za nimi na wyjazdy, głośno dopingują, będąc często dwunastym zawodnikiem zespołu.
Od czasu do czasu zdarzają się im jednak wybryki, więc są postrachem dla policji w sąsiednich miejscowościach. Nie raz zdarzało się, że mecze z ich udziałem były odwoływane, przenoszone albo odbywały się przy zamkniętych trybunach. Tym razem stanowcze \"nie” powiedziała policja w Hrubieszowie.
– Mieliśmy sygnały, że może dojść do rozrób, dlatego wnioskowaliśmy, żeby spotkanie odbyło się bez udziału kibiców z Biłgoraja. Ostatecznie będzie 120 kibiców – poinformowała mł.asp. Edyta Krystkowiak, oficer prasowy KPP w Hrubieszowie.
Tak ustalono na piątkowym spotkaniu organizacyjnym przedstawicieli klubu i policji. W tym gronie znajdzie się miejsce dla dziesięciu sympatyków Łady.
– Do wyboru mieliśmy jeszcze oddanie walkowera albo pójście drogą Sparty Łabunie i przeniesienie meczu do Biłgoraja. Ale nie zgodziłem się na to, bo w terminarzu jest wyraźnie napisane, że gramy u nas. I tego się trzymam – zapewnia Zdzisław Kossakowski, prezes Unii.
Co ciekawe, istniała możliwość, że na stadion wejdą jednak przedstawiciele klubu kibica gospodarzy. – Była taka szansa, ale fani odmówili. Solidaryzują się chyba z kibicami Łady – zauważa Kossakowski.
– Pewnie jakiś wpływ na to wszystko miał remont stadionu, ale bez fanów na trybunach to nie będzie to samo. Szkoda, bo na święta wróciło do Hrubieszowa sporo ludzi, którzy chcieliby zobaczyć taki mecz na żywo. Będą musieli obejść się smakiem, bo bilety w większości już się rozeszły – martwi się Marian Cisło, trener hrubieszowian.
Z zaistniałej sytuacji niezadowoleni są także działacze klubu z Biłgoraja.
– Sprawa jest groteskowa, dla mnie nie zrozumiała. Od nas chciało jechać 200 osób, to przecież czyste pieniądze dla Unii. W tej sytuacji kibice całkowicie zrezygnowali z oglądania meczu, no bo jak tu podzielić dziesięć biletów… Nasi rywale mówią głośno o awansie do czwartej ligi, wtedy co dwa tygodnie będą mieli u siebie kibiców przyjezdnych. Ciekawe, jak sobie poradzą – kończy Dariusz Bednarz, prezes Łady.
Kibice jednak przyjadą
Fani Łady Biłgoraj, mimo że nie mają biletów na mecz, zamierzają przyjechać do Hrubieszowa. – W piśmie jakie dostaliśmy informują, że wybierają się na wycieczkę, której główną atrakcją będzie zwiedzanie naszego sanktuarium maryjnego. Tak naprawdę wszyscy wiedzą jednak o co chodzi. Jesteśmy przygotowani na każdy scenariusz – zapewnia mł.asp. Krystkowiak.
Reklama













Komentarze