Dwa tysiące miejsc pracy wokół lotniska w Świdniku

– Nie ma lepszego miejsca dla inwestorów niż znajdujące się w bezpośrednim sąsiedztwie lotniska – przekonuje Artur Soboń, sekretarz miasta Świdnik. – Biznes lubi przyklejać się do siebie, a tu mamy sprzyjające rozwojowi otoczenie lotnicze, nową infrastrukturę drogową i dogodny układ komunikacyjny. To otwiera duże możliwości dla inwestorów.

Władze Świdnika już pracują nad zmianą planu zagospodarowania przestrzennego terenów w najbliższym sąsiedztwie portu. Ma być on uchwalony w marcu 2013 roku. Na potężnym obszarze obejmującym 103 ha na zachód od lotniska będą mogły ulokować się firmy prowadzące działalność usługową, handlową, rzemieślniczą. Będzie tu też miejsce dla magazynów i składów.

– Kilkadziesiąt hektarów zostanie wydzielonych wyłącznie pod przemysł. Widzimy tu sektor lotniczy, wysokich technologii, budowlany, przetwórstwa spożywczego i chemicznego – dodaje Soboń.

Na kolejnych 33 ha będzie miejsce dla działalności mniej uciążliwej dla otoczenia. Tu będą mogły powstać obiekty handlowe, restauracje, biura. Miasto liczy też na firmy transportowe, logistyczne, z sektora finansów, informatyki i elektroniki. – Tu będzie również miejsce na szeroko rozumianą działalność turystyczną, kulturalną i rozrywkową – wylicza Soboń.
Trzeci obszar przeznaczony dla inwestorów zajmuje 10 ha w Parku Przemysłowym. To idealne miejsce dla zakładów produkcyjnych, baz, magazynów czy obiektów energetyki cieplnej. – Na tym obszarze mamy nowe drogi, sieci i biurowce. Stąd prowadzi bezpośrednia droga do lotniska. Nie można wyobrazić sobie lepszego miejsca pod działalność gospodarczą – uważa Soboń.

Władze Świdnika zapewniają, że tam, gdzie nie ma jeszcze infrastruktury publicznej, będą uczestniczyć w kosztach jej budowy. I zapewnią inwestorom ulgi w podatku od nieruchomości. – Jestem przekonany, że lotnisko przyciągnie biznes, dlatego chcemy mu stworzyć jak najlepsze warunki. Liczymy, że powstaną tu co najmniej 2 tys. nowych miejsc pracy – mówi Soboń.

Podobnego zdania są władze Portu Lotniczego Lublin. – Jesteśmy zainteresowani zagospodarowaniem strefy wokół lotniska, gdyż to szansa i dla miasta, i dla nas – mówi Piotr Jankowski, rzecznik spółki. – Liczymy, że firmy, które się tu ulokują, będą klientami portu.