Reklama
Victoria – Sparta 0:1, Roztocze – Janowianka 3:1
Piłkarze Sparty zanotowali udaną końcówkę rundy jesiennej. W środę pokonali w zaległym wyjazdowym meczu Orion 1:0 (gol Jacka Ziarkowskiego), a wczoraj wywalczyli taki sam wynik na boisku w Dorohusku, grając z Victorią Żmudź.
- 11.11.2012 20:38

(MACIEJ KACZANOWSKI)
Dzięki dobremu finiszowi na półmetku rozgrywek ekipa z Rejowca Fabrycznego umocniła się na trzecim miejscu w tabeli i ma dwa punkty przewagi nad Omegą Stary Zamość.
– Nie graliśmy dobrze, ale na szczęście udało nam się zwyciężyć po ładnym golu Łukasza z rzutu wolnego – mówi Zbigniew Wójcik, trener Sparty.
– Victoria podeszła do spotkania z nami ambitnie i kto wie jak potoczyłoby się to wszystko gdyby na początku wykorzystała dobrą sytuację do strzelenia bramki. Spodziewałem się tego, bo jesteśmy zespołem, który woli grać z czołówką tabeli, a nie dołem. Dlatego tym bardziej cieszymy się z kolejnego kompletu punktów – dodaje.
Co dalej?
– W niedzielę gramy jeszcze pucharowy mecz z Chełmianką, a potem mamy spokojną zimę – śmieje się Wójcik uciekając od deklaracji walki o awans do III ligi. Victorię też czeka pucharowe spotkanie, z Włodawianką, a potem jeszcze zaległy mecz z Ruchem Ryki, który jeśli pogoda pozwoli odbędzie się 25 listopada.
Victoria Żmudź – Sparta Rejowiec Fabryczny 0:1 (0:0)
Bramka: Ł. Kiejda (77).
Victoria: Wikło – Bureć, Leśnicki, Kostecki, Albiniak, Zwolak, Wysokiński, Sawa, Kossowski, Panasiuk (72 Szykuła), Kasprzycki (43 Jabłoński).
Sparta: Porzyc – Ostrowski (80 Parada), Bodys, A. Rutkowski, R. Krasnowski, Głowacki (53 Chybiak), Ł. Kiejda, Ziętek, K. Rutkowski (69 Świr), Dąbrowski, Ziarkowski.
Żółte kartki: Albiniak, Wikło (V) – Dąbrowski (S). Sędziował: Karol Walczuk (Lublin). Widzów: 100.
Gospodarzy poprowadził do zwycięstwa duet doświadczonych zawodników: Tomasz Albingier i Piotr Lipiec.
– Obaj zagrali bardzo dobre spotkanie – mówi Zbigniew Ulanowski, trener Roztocza.
– Początkowo chcieliśmy przeczekać spokojnie pierwszą połowę, bo liczyliśmy, że goście mając w nogach środowy mecz w Łęcznej osłabną po niej z sił, i wtedy na nich ruszymy. Ale już do przerwy prowadziliśmy 1:0 i potem ani przez moment nie musiałem się martwić o końcowy wynik, bo zespół dobrze wywiązywał się z założeń – dodaje. Mimo porażki Janowianka zachowała szóste miejsce w tabeli.
Roztocze Szczebrzeszyn – Janowianka Janów Lubelski 3:1 (1:0)
Bramki: Albingier (40, 68), Piotr Lipiec (75 z karnego) – Piecyk (90).
Roztocze: A. Zdunek – T. Bielec, Michoński, Paweł Lipiec, Mazur, Misiarz, Brodalski (83 Szyduk), Duda, Albingier, Waga, Piotr Lipiec (77 Wróbel).
Janowianka: Jacek Duda – P. Sadowski, Sobótka, Kurzyna, Góra (79 Wojtan), Jarosław Duda, Chmiel, Szczecki (84 Golec), Kaproń (79 Jakiemczuk), Gąbka, Piecyk.
Żółte kartki: Misiarz, Waga, T. Bielec (R) – Chmiel, Kurzyna, P. Sadowski (J). Sędziował: Wojciech Rek (Lublin). Widzów: 100.
Reklama













Komentarze