Inwestycje w Lubelskiem: Co budujemy za unijne pieniądze

Sztandarową i ukończoną już budową jest Port Lotniczy Lublin. Do wartej ponad 470 mln zł inwestycji Unia dołożyła 125 mln zł. Pierwsze rejsowe samoloty odlecą ze Świdnika w połowie grudnia.

Jednak najwięcej pieniędzy pochłonie budowa drogi ekspresowej S 17 od Kurowa przez Lublin (wraz z obwodnicą) do Piask. Na to trzeba wydać ok. 3,6 mld zł, z tego UE da ok. 2,2 mld zł.

W centrum zainteresowania mieszkańców regionu jest budowa Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. Nowoczesny obiekt będzie kosztował ok. 201 mln zł, z tego 114 mln zł pochodzi z funduszy europejskich. Powstaje nowa przeprawa przez Wisłę w Kamieniu. Most za 215 mln zł – w tym 126 mln zł z Unii – będzie gotowy do końca 2014 r. Miliony euro dostali również przedsiębiorcy, samorządowcy, parafie, uczelnie i fundacje.

– Gołym okiem widać u was efekt działania pieniędzy z Unii – mówi dr Jerzy Kwieciński z Business Centre Club.

Mimo to, sytuacja województwa nie jest łatwa. – To obszar przez stulecia strukturalnie upośledzony i – niestety – ciągle mało atrakcyjny dla inwestorów – ocenia prof. Grzegorz Gorzelak z Uniwersytetu Warszawskiego. – Czeka was powolny marsz, krok po kroku, bez większych nadziei na gwałtowny skok.
Profesor radzi wspierać tworzenie miejsc pracy poza rolnictwem, szukać niszowych przewag konkurencyjnych w turystyce, nauce, szkolnictwie wyższym, eksploatacji zasobów.

W tym wszystkim mogą pomóc pieniądze Unii z budżetu na lata 2014–2020, o który trwa europejska batalia. Tymczasem władze województwa pracują nad aktualizacją strategii rozwoju, która powie, w czym powinno specjalizować się Lubelskie. Po to, by jak najlepiej wydać unijne miliony.

– Dziś można znaleźć bardzo dużo inwestycji, które nie przyczyniają się do rozwoju gospodarczego. Np. zbyt duże i kosztowne w utrzymaniu baseny. Budowano je, byle tylko zdobyć trochę głosów w wyborach – zauważa dr Kwieciński z BCC.

Na co powinniśmy postawić? – Na rewitalizację miasteczek, tworzenie miejsc pracy i poprawianie jakości życia mieszkańców – mówi Krzysztof Hetman, marszałek województwa. – A nowe inwestycje? Powinniśmy stać się centrum energetyki odnawialnej. Trzeba postawić na bioekonomię.