– Ale proszę stosować te same standardy wobec posłów, którzy w Sejmie noszą w klapie znaczek konopi indyjskich, nawołują do dystrybucji i palenia marihuany. Proszę zaapelować, żeby złożyli mandaty poselskie.
W środę napisaliśmy, że Bartosz Piech (PSL), wicestarosta janowski, 4 lata temu został zatrzymany, gdy przekazywał drugiemu mężczyźnie woreczek foliowy z 0,13 g marihuany. W prokuraturze wyjaśniał, że worek z zawartością znalazł w parku i schował do kieszeni. Później dał go koledze, żeby zobaczył, co to jest. Do zarzutu udzielenia środka odurzającego się nie przyznał. Ostatecznie sprawa została umorzona ze względu na znikomą szkodliwość społeczną czynu.
– Kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem. Popełnił błędy w młodości, mógł upaść, ale trzeba się potem podnieść, żeby codzienną uczciwą pracą zatrzeć to, co zrobił źle – skomentował przeszłość wicestarosty prezes PSL Janusz Piechociński.
– Jestem zdziwiony tym, co przeczytałem w artykule – mówi z kolei Jerzy Bielecki (PiS), starosta janowski. – Jesteśmy w koalicji z PSL i to zarząd powiatowy tej partii ponosi za tę sytuację odpowiedzialność. To on desygnował Bartosza Piecha na to stanowisko.
– Zwołamy zarząd powiatu i będziemy o tej sprawie rozmawiać – podkreśla Piotr Rzeteleski, szef janowskich struktur PSL. I dodaje: Zawsze są dwie strony medalu, a młodość rządzi się swoimi prawami.
Bartosz Piech jest w Zarządzie Wojewódzkim PSL.
Wicestarosta rozgrzeszony z marihuany. \"Kto jest bez grzechu...\"
Bartosz Piech mocno nadwerężył zaufanie PSL, rodziny i społeczności. Mówimy to jasno i szczerze – stwierdził wczoraj Krzysztof Hetman, marszałek województwa i szef ludowców w regionie.
- 28.11.2012 18:07

Reklama













Komentarze