Otwarcie przejazdu przez budowaną trasę władze miasta ogłosiły w czwartek na placu budowy. Pod koniec wakacji nie będzie już trzeba korzystać z tymczasowej drogi i ul. Młyńskiej. Kierowcy nie będą musieli się gimnastykować skręcając ostro za skrzyżowaniem z al. Piłsudskiego. Pojadą prosto przez nową dwupasmówkę i nowe wiadukty w kierunku stadionu.
– Początkowo kierowcy będą mieć na wiaduktach po jednym pasie ruchu – zapowiada Stanisław Wydrych, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Mostów. – W tym czasie będą trwać jeszcze roboty wykończeniowe, być może także nocny montaż trakcji trolejbusowej – dodaje. Robotnicy powinni zejść z placu budowy pod koniec września i wtedy jezdnie nie będą już miejscami zwężane.
Wraz z otwarciem nowej trasy zmieni się też dojazd do dworca. Jadąc od al. Piłsudskiego trzeba będzie udać się nową dwupasmówką, potem skręcić w Stadionową, a na rondzie w Gazową. Tą samą drogą ma się odbywać wyjazd spod dworca, bo Młyńska stanie się drogą ślepą. Komunikacja miejska będzie wjeżdżać od strony ronda przez Gazową, zabierać pasażerów, zawracać na pl. Dworcowym i ponownie wyjeżdżać Gazową.
Dokąd doprowadzi nas nowa trasa? Dojedziemy nią do skrzyżowania z ul. Stadionową (miga tu teraz dużo sygnalizatorów). A tu będziemy mieć wybór: jeśli pojedziemy w lewo dotrzemy do nowego ronda na skrzyżowaniu Krochmalnej, Gazowej i Młyńskiej. Jeśli pojedziemy na wprost dalszym, istniejącym już odcinkiem ul. Lubelskiego Lipca ’80 wyboru juz nie będzie i zostaniemy zmuszeni do skrętu w lewo w Cukrowniczą, którą dojedziemy do Krochmalnej.
Ulica Lubelskiego Lipca ’80 ma biec znacznie dalej, niż do Cukrowniczej. Miasto ma ją doprowadzić do skrzyżowania Krochmalnej z Diamentową. – Zakładamy, że w 2018 roku być może mieszkańcy będą mogli pojechać od al. Unii Lubelskiej do ul. Jana Pawła II – mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
Dalej, przez ul. Jana Pawła II i ul. Armii Krajowej będzie można dotrzeć aż do otwartego w zeszłym roku odcinka al. Solidarności. Pod warunkiem, że powstanie nowy fragment ul. Bohaterów Monte Cassino od al. Kraśnickiej do węzła Sławin. – Dokumentacja została zlecona, firma ma ją wykonać na początku przyszłego roku – podkreśla Żuk.
Czy obie inwestycje zgrają się w czasie tak, że szybko możliwy stanie się przejazd od Gali przez Czuby do al. Solidarności? – To jest możliwe. Najprawdopodobniej wcześniej będziemy mieli środki finansowe na ul. Bohaterów Monte Cassino, niż na przedłużenie ul. Lubelskiego Lipca ’80.














Komentarze