Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Matka: MOPR zabiera córce alimenty

Urzędnicy chcą odebrać matce pięcioletniego dziecka pieniądze od jego ojca, Brytyjczyka. Kobieta twierdzi, że robią to tylko dlatego, że nie potrafią windykować gotówki od dłużników z zagranicy.
Matka: MOPR zabiera córce alimenty
Zgodnie z prawem – tłumaczy MOPR – osoby pobierające na dzieci świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego nie mogą równocześnie pobierać żadnej gotówki od osoby zobowiązanej do płacenia alimentów

Lublinianka Katarzyna Bosak przez kilka lat mieszkała w Wielkiej Brytanii. Była wtedy w trwałym związku z Anglikiem, Melwyn’em G. Mając dosyć ciągłych awantur kobieta wróciła do Polski i tu urodziła dziecko.

– Niemal od razu rozpoczęłam walkę o potwierdzenie ojcostwa i o zasądzenie alimentów. Tak naprawdę wyrok w tych sprawach uprawomocnił się dopiero w kwietniu tego roku – przyznaje Katarzyna Bosak.

Jeszcze w trakcie trwania procesu sąd nakazał Melwynowi G. płacenie na rzecz córki 1500 zł miesięcznie. Ten unikał jednak tego obowiązku. Pomóc nie mógł też komornik, bo polskie kancelarie nie mogą windykować za granicą. Bosak zwróciła się więc do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lublinie.

– Gdy rodzice nie wywiązują się z obowiązku płacenia alimentów przejmuje go budżet państwa – wypłaca pieniądze z Funduszu Alimentacyjnego. To comiesięczne świadczenia w kwocie zasądzonej przez sąd, ale nie wyższej niż 500 zł na dziecko – mówi Magdalena Sudoł, rzecznik prasowy lubelskiego MOPR i dodaje, że fundusz wypłacał pani Katarzynie na dziecko po 500 zł miesięcznie od roku 2011 do października 2014 r.

W listopadzie 2014 r. Katarzyna Bosak poinformowała MOPR, że były partner nieregularnie wpłaca jej w częściach zaległe alimenty. Zrobił to m.in. w kwietniu, lipcu i wrześniu 2014. W sumie kobieta otrzymała w ten sposób 3239 zł.

– Wtedy MOPR zażądał zwrotu całej tej kwoty. Uznał, że pobierałam pieniądze z Funduszu Alimentacyjnego w sposób do tego nieuprawniony. To skandal – denerwuje się matka. – Alimenty mojej córce należą się od momentu jej urodzenia, czyli od 2010 r., a MOPR zaczął je wypłacać znacznie później. To zupełnie inne pieniądze. Dlatego mam poczucie, że moje dziecko jest przez urzędników okradane.

Lubelski MOPR tłumaczy, że zgodnie z obowiązującym prawem osoby pobierające świadczenia z FA nie mogą równocześnie pobierać żadnej gotówki od osoby zobowiązanej do płacenia alimentów.

– Bez względu na to, czy wypłacane są one regularnie, czy też tylko czasami – uściśla Sudoł. – Kiedy wypłacamy świadczenia z FA, każda kwota księgowana jest jako zadłużenie osoby zobowiązanej. Dlatego jeśli wpłyną od niej na konto wierzycielki jakiekolwiek pieniądze, w pierwszej kolejności powinny być one zaliczone w poczet zadłużenia budżetu państwa. Dopiero gdy ono zostanie spłacone, reszta może zostać zachowana. Wierzyciel nie może sam ustalać, za jaki okres przyjął alimenty, a za jaki pobrał je z FA.

Dlatego MOPR zażądał zwrotu pieniędzy. Sudoł przyznaje, że to nie pierwsza tego typu sprawa.
– Zawsze uczulamy osoby pobierające świadczenia z FA, że nie mogą równocześnie brać alimentów od dłużników. Gdy je otrzymają, powinny natychmiast skontaktować się z nami i przekazać gotówkę – radzi rzecznik. – Wiele osób tego jednak nie robi. Część celowo zataja fakt podwójnego pobierania świadczeń. Inne robią to z powodu niezrozumienia obowiązujących przepisów. O tym, że gotówkę dostają z dwóch źródeł dowiadujemy się czasami od nich samych. Czasami informują nas o tym sami dłużnicy.

Katarzyna Bosak odwołała się od decyzji MOPR do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, jednak nic nie wskórała.

– Dlatego we wrześniu złożyłam skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Liczę na to, że nie będę musiała okradać mojego dziecka i zabierać mu alimentów, które z tak wielkim trudem wywalczyłam – mówi Bosak. – Nie rozumiem, dlaczego moja córka ma płacić za nieudolność urzędników, którzy nie potrafią wyegzekwować zaległych należności od dłużnika i nic nie robią w tym kierunku.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama