Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

MON pomajstruje przy bialskim lotnisku?

Ministerstwo Obrony Narodowej przychylne wobec planów Białej Podlaskiej na stworzenie podstrefy ekonomicznej na byłym lotnisku wojskowym.
MON pomajstruje przy bialskim lotnisku?
Wiceminister Obrony Narodowej Bartłomiej Grabski pozytywnie ocenia pomysł Białej Podlaskiej odnośnie utworzenia na lotnisku podstrefy ekonomicznej/ fot. UM Biała Podlaska

Prezydent Dariusz Stefaniuk spotkał się w tej sprawie z wiceministrem obrony narodowej Bartłomiejem Grabskim.

– Rozmawiałem o naszych planach, zarówno w kontekście podstrefy ekonomicznej, jak i działalności okołolotniczej na lotnisku. Bo jesteśmy zobligowani ustawą aby taki charakter tu utrzymać. Minister pozytywnie ocenił nasze zamiary powołania tu podstrefy – przyznaje Dariusz Stefaniuk.

Miasto chce przeznaczyć na podstrefę 60-hektarową działkę na lotnisku. Procedura trwa. Radni uchwalili już zmianę studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego tego terenu. Tym samym, studium dopuszcza już nowe funkcje na tym terenie: produkcyjne, składowe oraz handlu hurtowego. Opracowywany jest także miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego pod nazwą „Lotnisko – strefa gospodarcza”. Jest to pierwszy etap procedury planistycznej.

Jak zapewniają urzędnicy, najważniejsze dla powstania specjalnej podstrefy ekonomicznej jest przygotowanie terenu. 

– Mielecka strefa jest otwarta na rozmowy, jednak to my musimy dopełnić formalności m.in. dotyczących planu zagospodarowania. Potencjalni inwestorzy pojawiają się, ale jest zdecydowanie za wcześnie, aby mówić o szczegółach - mówił nam w listopadzie Michał Romanowski, naczelnik Wydziału Polityki Gospodarczej, Rozwoju i Promocji.

Miasto liczy też że na bialskim lotnisku będą się szkolić piloci z dęblińskiej Szkoły Orląt. – Takiej decyzji jeszcze nie mam od kierownictwa szkoły. Ale na początku nowego roku będę uczestniczył w spotkaniu na ten temat z Ministerstwem Obrony Narodowej oraz Szkołą Orląt. Będzie mowa o warunkach które musimy spełniać oraz o oczekiwaniach szkoły. Liczymy też na pomoc MON – nie ukrywa prezydent Białej Podlaskiej.

Władze miasta już od kilku miesięcy zabiegają o to aby piloci z Dęblina szkolili się na bialskim lotnisku.

W maju Waldemar Bieniek, kanclerz Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych potwierdził nam, że Biała Podlaska to jedna z alternatyw dla szkoły na 2016 rok.

Lotnisko w Białej Podlaskiej to ponad 300 hektarów terenu. Ale nie wszystkie grunty należą do miasta. Ok. 40 hektarów pozostaje w rękach Agencji Mienia Wojskowego. – Chcielibyśmy te grunty przejąć. Uważam że dzisiaj nie są one przez Agencję należycie wykorzystane. Na przykład tuż przy wjeździe na lotnisko stoją dwa wieżowce, które od lat są puste. A my moglibyśmy je zaadaptować na mieszkania. Poza tym, na terenach Agencji jest bocznica kolejowa. A ona świetnie uzupełniałaby nam podstrefę – podkreśla prezydent Dariusz Stefaniuk. Miasto ma też plany powołania na lotnisku strzelnicy sportowej. – Zgłasza się do nas wiele podmiotów, które chcą prowadzić taką działalność. Bo jak twierdzą, takich miejsc jest niewiele w regionie  – przyznaje Stefaniuk.

– Liczę na to, że kolejni ministrowie będą patrzeć przychylnie na Polskę Wschodnią. Potrzebujemy lobby przy powoływaniu podstrefy ekonomicznej, tak aby przyspieszyć procedurę – mówi na koniec prezydent Białej Podlaskiej.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama