Klub PiS chciał prześwietlenia umowy dotyczącej powierzchni w biurowcu powstającym przy ul. Wieniawskiej (na zdjęciu), która została rozwiązana przez obie strony po tym, jak zakwestionował ją Urząd Zamówień Publicznych a następnie Krajowa Izba Odwoławcza.
Organy te doszukały się w tej umowie zlecenia robót budowlanych bez przetargu, między innymi dlatego że w chwili podpisania dokumentu budynek jeszcze nie istniał.
Druga umowa wpisana przez PiS do projektu uchwały dotyczyła wynajęcia przez miasto całego budynku przy Czechowskiej. Tę umowę zerwał Ratusz, gdy na jaw wyszło, że będący jej przedmiotem budynek, który miał być nadbudowany, został w rzeczywistości zburzony.














Komentarze