Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Jeszcze jeden gest dyrektora Klucznika. Teatr Andersena daje anty-nagrodę

Nowych rumieńców nabierają i tak mocno już teatralne relacje Teatru im. Andersena z lubelskim Ratuszem. Podległa miastu placówka postanowiła obdarować „anty-nagrodą” Wydział Kultury w Urzędzie Miasta.
Jeszcze jeden gest dyrektora Klucznika. Teatr Andersena daje anty-nagrodę

Informacja taka pojawiła się wczoraj w rozesłanych gościom zaproszeniach na galowy koncert, podczas którego wręczone zostaną przyznawane corocznie „Zapałki Andersena”, czyli honorowe nagrody dla osób wspierających działalność teatru. W tym roku trafią one do dwojga dziennikarzy: Ewy Dados i Kacpra Sulowskiego.

W zaproszeniu czytamy dalej, że „po raz pierwszy przyznano również ANTY-ZAPAŁKĘ ANDERSENA 2016” dla Wydziału Kultury w Urzędzie Miasta reprezentowanego przez dyrektora Michała Karapudę. Szef teatru tłumaczy, że to za „brak aktywności i pomocy przy rozwiązaniu trudnej sytuacji lokalowej” jego placówki.

To kolejny widowiskowy gest dyrektora Arkadiusza Klucznika – niedawno wypowiedział umowę najmu pomieszczeń od oo. dominikanów, a później podał się w Ratuszu do dymisji, która nie została przyjęta. Staromiejska, przestarzała i wymagająca remontu siedziba od dawna uwiera placówkę, a do tego nie spełnia norm przeciwpożarowych.

O nowej mówi się od lat, ostatnio mowa jest o dawnym Domu Kultury Kolejarza, ale projekt jego przebudowy trzeba okroić, by miasto mogło zdobyć na ten cel pieniądze, bo na razie na tę inwestycję go nie stać.

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama