Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Straty w rolnictwie. Przymrozki i brak śniegu zaszkodziły rzepakowi

Uprawy Szkody związane z ujemnymi skutkami przezimowania upraw dotknęły przede wszystkim rzepak. Ucierpiały również zboża ozime. Według wstępnych szacunków, w Lubelskiem szkody odnotowało ok. 280 gospodarstw rolnych
Straty w rolnictwie. Przymrozki i brak śniegu zaszkodziły rzepakowi

Na prośbę Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi od 18 marca br. zbieramy informacje na temat szkód w uprawach rolnych spowodowanych ujemnymi skutkami przezimowania – informuje Małgorzata Tatara z Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie. – Dotychczas informację o stratach przekazały 33 gminy.

Z wstępnych danych wynika, że szkody szacowane na 2 427 257 zł dotyczą 281 gospodarstw rolnych.

Rolnicy zgłaszają

Wśród gmin, które zgłosiły straty związane z przymrozkami jest m.in. Sosnówka w powiecie bialskim. – Do tej pory zgłosiło się do nas czterech rolników – informuje Monika Kościuczyk z Urzędu Gminy w Sosnówce. – Łączna powierzchnia deklarowanych przez nich szkód to 57 ha, z czego uprawa rzepaku zajmuje ok. 46 ha. Pozostałe szkody dotyczą pszenicy i pszenżyta.

– Pod koniec marca rolnicy telefonicznie zgłaszali nam szkody – mówi Danuta Jaremko z Urzędu Gminy Jaszczów w powiecie tomaszowskim. – W sumie chodziło o 72 gospodarstwa rolne. Były to szkody w uprawach rzepaku – 279 ha i pszenicy ozimej – 11 ha.

– W tej chwili zadaniem komisji jest zweryfikowanie strat zgłaszanych przez rolników – dodaje Tatara. – Komisje muszą to wykonać do czasu przeorania i przesiania uszkodzonych upraw, dlatego też rolnicy powinni jak najszybciej zgłaszać straty do właściwych urzędów gmin.

Część rolników zdecydowała się na przesianie, nie czekając na komisję. – Większość z tych plantacji została już przeorana – potwierdza urzędniczka z gminy Jaszczów.

IUNG zbadał

Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach Państwowy Instytut Badawczy od 15 do 17 marca przeprowadził ocenę stanu przezimowania głównych upraw polowych w Polsce.

– Rejonami bez większych strat w zasiewach zbóż ozimych i rzepaku ozimego nadal są województwa południowe oraz południowa i środkowa część województwa wielkopolskiego – wylicza prof. dr hab. Jerzy Grabiński. – Natomiast na pozostałej części Polski stwierdza się uszkodzenia wywołane dużymi spadkami temperatury. W przypadku zbóż uszkodzenia te wystąpiły przede wszystkim w jęczmieniu ozimym, charakteryzującym się najniższym ze zbóż poziomem mrozoodporności, którego plantacje zostały w wyżej wymienionych rejonach na ogół całkowicie zniszczone. Stosunkowo duże straty stwierdzono także w pszenicy ozimej.

Najwięcej strat w rzepaku?

Pewne uszkodzenia dotyczyły również pszenżyta i rzepaku. W przypadku tej drugiej uprawy dotyczy to zwłaszcza rejonów, gdzie spadki temperatury przekroczyły minus15 stopni C przy braku okrywy śniegowej, tj. w Polsce północnej, wschodniej, centralnej i zachodniej – jednak bez dużej części woj. wielkopolskiego, gdzie przed mrozami wystąpiły opady śniegu.

– Na ogół w większości gospodarstw w wymienionych rejonach szacowane są one na 10–20 proc., ale też nie brakuje gospodarstw, gdzie są one znacznie większe – pisze w opracowaniu prof. dr hab. Grabiński. – Przykładowo: w Rolniczym Zakładzie Doświadczalnym Żelisławki 90 proc. zasiewów rzepaku uległo całkowitemu zniszczeniu przez mróz i wymaga przesiewu.

Uszkodzenia są jednak różne w różnych częściach Polski. Natomiast jak zaznacza prof. Grabiński, średnio w kraju straty w zasiewach zbóż ozimych przekroczyły 10 proc., zaś w przypadku rzepaku przekroczą 25 proc. – Najprawdopodobniej stan zasiewów zbóż ozimych i rzepaku nie ulegnie już zasadniczej zmianie, chociaż ewentualny spadek temperatury (nawet kilka stopni poniżej zera), połączony z silnym wiatrem może jeszcze poczynić wiele szkód – zwłaszcza w przypadku osłabionych plantacji – pisze prof. Grabiński.

Co jest szkodą?

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi opublikowało właśnie wytyczne dla komisji powołanych przez wojewodę, dotyczące ogólnych zasad szacowania szkód w gospodarstwach rolnych (…). Obecnie dla rolników najważniejsze są przepisy odnoszące się do szacowania strat rolniczych po zimie.

– W przypadku szkód w uprawach ozimych spowodowanych przez niekorzystne zjawiska atmosferyczne, wymagających do 20 maja zaorania lub ponownego obsiewu, poziom szkód w uprawach ustala się uwzględniając szacunki strat określone przez komisję, jednak nie wyżej niż 50 proc. plonu (w tym przypadku do wyliczenia wysokości szkód nie uwzględnia się plonów roślin, które zostały zasiane po zlikwidowanych uprawach ozimych) – czytamy w dokumencie MRiRW.

Po zgłoszeniu szkody przez rolnika, powołana przez wojewodę komisja na miejscu ocenia straty w ciągu dwóch miesięcy od dnia zgłoszenia. Komisja jest zobowiązania w terminie do 30 dni od oszacowania szkód złożyć wojewodzie stosowny protokół.

Zgodnie z wytycznymi resortu rolnictwa, ujemne skutki przezimowania oznaczają szkody spowodowane wymarznięciem, wymoknięciem, wyprzeniem, wysmaleniem lub wysadzeniem roślin, w okresie od dnia 1 grudnia do dnia 30 kwietnia, polegające na całkowitym lub częściowym zniszczeniu roślin lub całkowitej utracie plonu lub jego części.

Z kolei pod pojęciem przymrozki wiosenne rozumie szkody spowodowane przez obniżenie się temperatury poniżej 0°C, w okresie od dnia 15 kwietnia do dnia 30 czerwca, polegające na całkowitym lub częściowym zniszczeniu roślin lub całkowitej utracie plonu lub jego części.

W Lubelskiem działają komisje powołane przez wojewodę jeszcze w ubiegłym roku – z racji wystąpienia w kraju suszy.

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa może stosować dopłaty do oprocentowania kredytów bankowych udzielonych na wznowienie produkcji w gospodarstwach rolnych, które poniosły szkody spowodowane niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, np. przymrozkami wiosennymi, suszą, gradem czy też huraganem.

Na prośbę Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi od 18 marca br. zbieramy informacje na temat szkód w uprawach rolnych spowodowanych ujemnymi skutkami przezimowania – informuje Małgorzata Tatara z Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie. – Dotychczas informację o stratach przekazały 33 gminy.

Z wstępnych danych wynika, że szkody szacowane na 2 427 257 zł dotyczą 281 gospodarstw rolnych.

Rolnicy zgłaszają

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama