Sławomir Marzec w Galerii Labirynt

Jak zapowiada artysta: "Sama wystawa jest dość nietypowa. Ogromna sala Galerii Labirynt jest na pierwszy rzut oka pusta. Później dostrzegamy pojedyncze przedmioty dyskretnie ustawione pod ścianami. Przy każdym z nich widnieje narysowana ołówkiem na ścianie tabliczka z autentycznymi internetowymi newsami sprzed kilku tygodni, czy miesięcy – np. „Na Sycylii jest 30 tys. strażników leśnych, mimo, że już Rzymianie wycięli tam lasy”; „Widzowie teatralni w Londynie oklaskują walący się sufit, bo myślą że to część przedstawienia”; „W boskość gubernatora Czukotki Abramowicza wierzy 25 proc. jej mieszkańców”…

Potem dostrzegamy majaczącą na ścianie delikatnymi błyskami i cieniami przezroczystą taśmę, która tworzy sylwety postaci „uwikłanych” w te sytuacje. Nieustannie zanikające kontury rysowane w skrajnie uproszony sposób na pograniczu graffiti, komiksu i instrukcji obsługi".