Informację o śliskiej nawierzchni strażacy dostali przed godz. 6.
- Pojazd jechał od strony Niedrzwicy Dużej. Wyciekał z niego olej. Jest to śladowa ilość, ale wpływa na śliskość drogi - mówi Andrzej Walczak, oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożanej w Lublinie.
Na odcinku około 50 km pracuje pięć zastępów straży pożarnej i służby drogowe GDDKiA. Jezdnia posypywana jest specjalnym granulatem do usuwania niebezpiecznych substancji.
Kierowcy proszeni są o zachowanie szczególnej ostrożności.














Komentarze