– To niby był spring, ale bardziej przypominał już mecz ligowy, bo obie drużyny się nie oszczędzały, a było też sporo walki i duże zaangażowanie zawodników – przyznaje popularny ”Sadek”.
Przekonuje też, że zawody nie do końca wyszły jego podopiecznym. – Słabiej wyglądała nasza gra do przodu. Staram się jednak wpajać chłopakom, że nawet, kiedy ma się gorszy dzień nadal można wygrać. Dlatego cieszymy się, że w sobotę się udało.
Przed przerwą kilka niezłych okazji mieli goście z Chełma. Żadnej nie udało się jednak wykorzystać. Po zmianie stron jedyną bramkę zdobył Paweł Zabielski, który ładnym lobem pokonał bramkarza rywali. Chełmianka wyglądała lepiej od przeciwników pod względem fizycznym, ale to nie wystarczyło do osiągnięcia korzystnego wyniku.
Lublinianka w najbliższych dniach ma już ćwiczyć lżej, aby odzyskać świeżość. Kadra zespołu też nie jest jeszcze zamknięta. Trener Sadowski cały czas czeka na przyjazd pomocnika z Ukrainy. Dwóch piłkarzy zza wschodniej granicy ponownie wystąpiło też w "biało-zielonych” barwach i trener Artur Bożyk jest zdecydowany na ich zatrudnienie.
Klub z Wieniawy zmaga się też z problemami kadrowymi. Kontuzje leczą obecnie: Hubert Kotowicz, Bartosz Tomczuk, Erwin Sobiech i Przemysław Gąsior. Większość wkrótce powinna wrócić do treningów, gorzej wygląda sytuacja kapitana zespołu.
– Erwin zmaga się z urazem od dwóch tygodni. Niby może trenować, ale nie jest gotowy na sto procent i chyba jeszcze trochę będziemy musieli na niego poczekać. I tak nie będzie mógł jednak zagrać w pierwszym meczu ligowym, więc szykujemy się na wariant bez niego – informuje szkoleniowiec Lublinianki.
Lublinianka – Chełmianka 1:0 (0:0)
Bramka: Zabielski
Lublinianka: Zapał – Wołos, Rafał Kursa, Mazurek, A. Ręba, Muszyński, Radosław Kursa, Skoczylas, Czułowski, Rovbel, Witkowski oraz Zawiślak, Wiśniewski, Gawrylak, Stępień, Zabielski.
Chełmianka: Kijańczuk – zawodnik testowany, Krzyżak, Grzywna, Fiedeń, Kwiatkowski, Jankowski, Kobiałka, Kycko, Olszak, zawodnik testowany oraz Pawlak, Borys, Fornal, Młynarski, Tarkowski, Wacewicz.
Reklama
Lublinianka - Chełmianka 1:0. Avia lepsza od Orląt
Dobry i zacięty pojedynek stoczyli piłkarze Lublinianki i Chełmianki. Sytuacje były z obu stron, ale ostatecznie w sobotę górą byli gracze Marka Sadowskiego, którzy wygrali 1:0
- 28.02.2015 18:00

Reklama












Komentarze