Trener Tomasz Orłowski od początku przygotowań zmaga się z problemami kadrowymi. Nie inaczej było w sobotnim sparingu, bo na ławce rezerwowych było tylko trzech młodych zawodników. Mimo to kraśniczanie mieli swoje sytuacje i na pewno mogą być zadowoleni ze swojej postawy.
– Na tle przeciwnika z wyższej półki wypadliśmy nieźle, na pewno nie przynieśliśmy wstydu. A trzeba pamiętać, że Stalowa Wola już w następny weekend zaczyna ligę, dlatego z nami zagrali na pełnych obrotach. Nam niestety brakuje siły ognia w ataku wobec kontuzji Filipa Drozda. Jestem jednak zadowolony z naszej defensywy, jeden błąd spowodował bramkę dla rywali, ale ogólnie było dobrze – ocenia na oficjalnej stronie internetowej klubu trener Orłowski.
Szkoleniowiec pochwalił swoich młodych graczy: Adama Orła i Mateusza Kalisza. Próba generalna przed wznowieniem rozgrywek za tydzień. Stal zmierzy się wówczas u siebie z Tomasovią. W pierwszym występie ligowym ekipa z Kraśnika wybiera się do Chełma.
Kiepsko "na papierze” wygląda wynik radzyńskich Orląt w Świdniku. Goście ulegli rywalom aż 1:4. Zawody długo były jednak wyrównane, a podopieczni Jacka Ziarkowskiego trzy gole zdobyli w ostatnich 20 minutach.
– Byłem zadowolony z naszej postawy do 65 minuty. Naprawdę, jak na końcówkę lutego pokazaliśmy sporo ciekawych akcji. W końcówce chciałem jednak przyjrzeć się naszej młodzieży, która pojechała z nami na mecz. I straciliśmy trzy bramki. Nie robię jednak z tego tragedii. Jestem zadowolony z postawy chłopaków, wynik nie ma dla mnie większego znaczenia – ocenia Damian Panek, szkoleniowiec Orląt.
Trener "biało-zielonych” przyznał też, że ostatecznie do drużyny dołączy jedynie Tomasz Ryczek (wcześniej Stal Kraśnik). Nie będzie też poszukiwań drugiego bramkarza po odejściu Adama Wasiluka, zmiennikiem Krzysztofa Stężały zostanie Alan Dąbkowski. – Wierzę, że poradzimy sobie w tym składzie i że nie potrzebujemy kolejnych transferów – wyjaśnia Panek.
Avia Świdnik – Orlęta Radzyń Podlaski 4:1 (1:1)
Bramki: samobójcza, Sadło, Mazurek, Grzegorczyk – Ryczek.
Avia: Gieresz – Wójcik, Bednarek, Grzegorczyk, Nowak, Wołos, Sadio, Orzędowski, Koprucha, Oziemczuk, Mazurek oraz Starok, Gawron, Czępiński, Sadło, Byszewski, Wróbel.
Orlęta: Stężała – Leszkiewicz, Jakubiec, Zarzecki, Szymala, Zmorzyński, Borysiuk, Tymosiak, Mielniczuk, Kot, Ryczek oraz Dąbkowski, Garbacik, Powałka, Kula, Ebert.
Stal Kraśnik – Stal Stalowa Wola 0:1 (0:1)
Bramka: Sekulski.
Kraśnik: Marcin Matysiak – Kalisz, Orzeł, Oleniuk, Dyna, Leziak, Mateusz Matysiak, Szpikula, A. Chamera, Szewc, Hudzik oraz K. Chamera, Gajewski, Nowak.
Reklama
Stal Kraśnik nie przyniosła wstydu, Avia rozbiła Orlęta
Kolejny niezły mecz mają za sobą piłkarze Stali Kraśnik. Mimo wąskiej kadry \"niebiesko-żółci” toczyli wyrównany bój ze swoją imienniczką ze Stalowej Woli. Ostatecznie przegrali jednak 0:1. Wysoko wygrała za to Avia Świdnik, która pokonała radzyńskie Orlęta 4:1
- 01.03.2015 22:00

Reklama












Komentarze