Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Duch Bieluch zmęczony, ale szczęśliwy. Rekordowy sezon atrakcji turystycznej

Gospodarze chełmskich podziemi kredowych mają powody do zadowolenia. Pod względem frekwencji tegoroczny sezon okazał się reko. rdowy. W zabytkowej Kopalni Kredy Duch Bieluch postraszył grubo ponad 20 tys. gości.
Duch Bieluch zmęczony, ale szczęśliwy. Rekordowy sezon atrakcji turystycznej
Grażyna Biernacka, administrator podziemi

– To znacznie więcej niż w latach poprzednich – cieszy się Grażyna Biernacka, administrator podziemi (na zdjęciu). – Myślę, że do pewnego stopnia to efekt programu Rodzina 500+. Gościliśmy wiele dzieci, których rodziców wreszcie stać było na zorganizowanie im wakacji.

Biernacka wzrost frekwencji tłumaczy także zagrożeniami terrorystycznymi w krajach, które wcześniej Polacy chętnie odwiedzali. W tym roku wielu z nich zrezygnowało z zagranicznych wojaży i wakacje spędziło w kraju.

– Cieszy nas ta moda na Polskę, a szczególnie na jej wschodnie rubieże – dodaje pani Grażyna. – Mam wiele telefonów od osób prywatnych i organizatorów wycieczek z zapytaniem o to, jak nasze podziemia będą funkcjonowały w przyszłym roku. Przy okazji padają pytania o inne atrakcje w naszym regionie.

Biernacka i jej pracownicy zwracają uwagę, że dzwonią przede wszystkim mieszkańcy Wielkopolski – regionu, z którego jak do tej pory mieli najmniej gości. W sezonie tradycyjnie dopisywali natomiast poza mieszkańcami Ściany Wschodniej, turyści z centralnej Polski, Pomorza, Małopolski czy Śląska.

Jeśli chodzi o obcokrajowców to największą chełmską atrakcję odkryli Czesi, Słowacy i w coraz większym stopniu Skandynawowie. Dołączyli do Brytyjczyków, Anglików, Hiszpanów, Włochów, Francuzów i Niemców, którzy już dawno przetarli turystyczny szlak do unikalnego w skali Europy kredowego labiryntu. W tym roku z Duchem Bieluchem przyszło się zmierzyć także m.in. mieszkańcom Australii, Gujany czy Brazylii.

Biernacka wraz ze swoim zespołem już myśli o przyszłorocznym sezonie. W planach jest odnowienie i wzbogacenie podziemnych ekspozycji. Jeszcze w tym roku z maszyn drukarni zejdzie album poświęcony podziemnej trasie turystycznej z trójwymiarowymi zdjęciami.

Jest też projekt przebudowy awaryjnego wyjścia przy ul. Przechodniej. Obecnie to obskurny budynek z blachy. Nowy ma być przeszklony. Tak, aby z zewnątrz widoczna była urządzona w środku ekspozycja. Ponadto wraz z upływem nocy ma mienić się coraz to innymi kolorami. Do tej inwestycji gospodarze podziemi musza jeszcze przekonać władze miasta.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama