Jacek Mirosław, wieloletni fotoreporter Sztandaru Ludu i Dziennika Wschodniego ma w swojej kolekcji wiele zdjęć dotyczących miejskiej komunikacji; większość z czasów PRL-u. - Bolączką tamtych lat były przed wszystkim nagminnie spadające pałąki w trolejbusach - wspomina. - Pamiętam także, że w latach 80. powszechne były przyczepki, które były doczepiane do autobusów. Do środka wchodziło kilkadziesiąt osób; strasznie telepało, ale dziwnie się jechało, bo nie było słychać silnika.
4 linie, 6 autobusów
Początki zbiorowej komunikacji w Lublinie przypadają na II połowę XIX w. Podstawowym pojazdem była wtedy dorożka i konny omnibus. Dopiero w 1912 r. Lubelska Spółka Samochodowa otrzymała koncesję na uruchomienie regularnej linii autobusowej.
Pierwsze autobusy zabierały do 30 pasażerów i rozwijały prędkość do 25 km/h. Dalszy rozwój komunikacji miejskiej w Lublinie przerwała I wojna światowa. Ponownie wznowiono ją w 1921 r. Do 1938 r. autobusy miały swoje „zajezdnie” przy ul. Świętoduskiej i Rusałki. Na przełomie lat 1938/39 powstała zajezdnia przy ul. Garbarskiej. W czasie wojny komunikacja praktycznie nie istniała. Wznowiono ją dopiero w 1942 r. Na trasy wyjechały wtedy 4 autobusy sprowadzone z Niemiec.
Po wojnie, w 1946 r., uruchomiono pierwszą regularną linię autobusową z Dworca PKP przez ul. Lipową do koszar przy al. Kraśnickiej. Powojenna zajezdnia mieściła się przy ul. Lipowej 4 (z tyłu budynku sądu). W 1947 r. były już 4 linie. Na 14 posiadanych w tamtych latach pojazdów, w ruchu zazwyczaj było 6 autobusów. W 1952 r. MPK posiadało 21 pojazdów.
Co 10 minut
21 lipca 1953 r. pierwszy trolejbus - 15 (numeracja do 14 była zarezerwowana dla autobusów) - wyjechał uroczyście na trasę z Dworca PKP: Pocztową, przez plac Bychawski, most nad Bystrzycą, Zamojską do Ratusza i dalej Krakowskim Przedmieściem do ul. Nowotki. Linię teoretycznie obsługiwały 4 trolejbusy jeżdżące co 10 minut, z których każdy przewoził dziennie 2 tys. pasażerów.
W 1960 r. Lublin liczył ponad 180 tys. mieszkańców. Aż 64 proc. korzystało z miejskiej komunikacji. W 1969 r. Lublin miał już 14 linii trolejbusowych i 20 autobusowych.
W październiku 1970 r. przeprowadzono badania dotyczące najbardziej popularnych (i zarazem obciążonych) linii. Najwięcej pasażerów korzystało z trolejbusowej linii 16 (al. Warszawska-Abramowice przez Krakowskie Przedmieście i Kunickiego), a najmniej jeździło na trasie z ul. Unickiej do koszar przy al. Kraśnickiej. Jako ciekawostkę można podać fakt, że w 1970 r. na jeden pojazd przypadało... 6,1 osoby zatrudnionej w MPK.
Ziutek i minutowe rozkłady
To najbardziej charakterystyczny pojazd MPK z lat 80. Rozwijał przyzwoite prędkości dochodzące do 80 km/h i imponował dobrym przyśpieszeniem. Popularne Ziutki wyposażone były w nagłośnienie.
W lubelskiej prasie dosyć często opisywano pretensje pasażerów, którzy skarżyli się, że - nawet w lecie - włączone było ogrzewanie. Spowodowane to było dość awaryjną konstrukcją chłodzenia rezystorów, które grzały się podczas jazdy. Część ciepła - zamiast trafiać na zewnątrz pojazdu - dostawała się do środka trolejbusu.
W lutym 1983 r. na przystankach pojawiły się - wzorem innych polskich miast - minutowe rozkłady jazdy. W Lublinie najpierw dla trolejbusów. Pasażerowie musieli jednak przypomnieć sobie proste działanie matematyczne: dodawanie. Na rozkładzie były tylko godziny odjazdu trolejbusu z końcowego przystanku i średni czas przejazdu na dany przystanek.
Jacek Mirosław, wieloletni fotoreporter Sztandaru Ludu i Dziennika Wschodniego ma w swojej kolekcji wiele zdjęć dotyczących miejskiej komunikacji; większość z czasów PRL-u. - Bolączką tamtych lat były przed wszystkim nagminnie spadające pałąki w trolejbusach - wspomina. - Pamiętam także, że w latach 80. powszechne były przyczepki, które były doczepiane do autobusów. Do środka wchodziło kilkadziesiąt osób; strasznie telepało, ale dziwnie się jechało, bo nie było słychać silnika.
4 linie, 6 autobusów
Początki zbiorowej komunikacji w Lublinie przypadają na II połowę XIX w. Podstawowym pojazdem była wtedy dorożka i konny omnibus. Dopiero w 1912 r. Lubelska Spółka Samochodowa otrzymała koncesję na uruchomienie regularnej linii autobusowej.














Komentarze