"Biało-zieloni" od dawna nie mają już o co grać. Awans im nie grozi, spadek tym bardziej.
Dlatego w niedzielnym spotkaniu szkoleniowiec dał szansę gry dwóm juniorom. W podstawowym składzie pojawili się: 18-letni Marek Nowacki i rok młodszy Krystian Łotys.
Na boisku wrócił także Brazylijczyk Adison. Niestety wytrwał tylko 20 minut, bo znowu doznał urazu.
Sam mecz znowu rozstrzygnął się bardzo szybko. Po kwadransie "Izolacja" prowadziła 2:0. Chociaż tuż po pierwszym trafieniu miejscowych w słupek trafił Łotys.
W 36 minucie nadzieje na powrót do gry dał ekipie z Radzynia Podlaskiego gol Witalija Mielniczuka. Niestety po zmianie stron gospodarze szybko odzyskali dwubramkową zaliczkę za sprawą Jaromira Skiby. I ostatecznie zawody zakończyły się wynikiem 3:1.
Izolator Boguchwała – Orlęta Radzyń Podlaski 3:1 (2:1)
Bramki: Tyburczy (4), Rzeźnik (14), Skiba (47) – Mielniczuk (35).
Orlęta: Stężała – Szymala (55 Ebert), Zarzecki, Jakubiec, Leszkiewicz, Kot (70 Powałka), Tymosiak, Nowacki (60 Adison, 80 Kula), Mielniczuk, Zmorzyński, Łotys
Reklama
Izolator – Orlęta Radzyń Podlaski 3:1, czwarty raz bez punktu
Orlęta Radzyń Podlaski w niedzielę przegrały czwarty mecz z rzędu. Piłkarze Damiana Panka nie sprostali Izolatorowi Boguchwała, któremu ulegli na wyjeździe 1:3
- 26.04.2015 14:15

Reklama












Komentarze