17-latej jechał motocyklem wraz ze swoją rok młodszą koleżanką. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że w pewnym momencie z lasu na jezdnię wybiegło zwierzę.
Kierowca chciał je ominąć, ale stracił panowanie nad pojazdem. Jednoślad przewrócił się na drogę.
17-latek z poważnymi obrażeniami trafił najpierw do szpitala w Leżajsku, a następnie w Rzeszowie. Policjanci ustalili, że jechał bez kasku. 16-letnia pasażerka nie odniosła groźnych obraże















Komentarze