Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Górnik podejmuje Cracovię. Wygrana to konieczność

Koniec sezonu zbliża się wielkimi krokami. Do końca rozgrywek pozostały już tylko cztery kolejki. We wtorek o godzinie 18 Górnik Łęczna zagra na Arenie Lublin z Cracovią
Górnik podejmuje Cracovię. Wygrana to konieczność
Cracovia po podziale ligi na dwie grupy jest niepokonana

Autor: wojciech nieśpiałowski

Zawodników trenera Franciszka Smudy czeka kolejne ciężkie zadanie. Łęcznianie dobrze rozpoczęli zmagania w rundzie finałowej i na jej inaugurację pokonali we Wrocławiu Śląsk 2:0. O tym jak cenne to było zwycięstwo niech zaświadczy fakt, że w ostatniej kolejce gracze trenera Jana Urbana rozgromili Ruch Chorzów aż 6:0!

Po wygranej na Dolnym Śląsku zielono-czarni zanotowali dwie porażki. Najpierw w dramatycznych okolicznościach po raz drugi w tym sezonie ulegli Wiśle Płock 2:3, a w miniony piątek na wyjeździe okazali się minimalnie słabsi od Arki Gdynia przegrywając 0:1. – Tym razem Arka była solidna w defensywnie – mówił po meczu trener Franciszek Smuda. – Stworzyliśmy sobie za mało okazji, żeby im zagrozić i strzelić bramkę – dodał „Franz”. – Dobrze, że gramy już we wtorek, bo mamy okazję, żeby się szybko zrehabilitować – przekonuje z kolei Bartosz Śpiączka.

Łęcznianie chcąc myśleć o utrzymaniu ekstraklasy na Lubelszczyźnie nie mają prawa przegrać najbliższego spotkania. W przypadku porażki Górnik oczywiście zachowa jeszcze matematyczne szanse, ale strata kolejnego kompletu punktów może być dramatyczna w skutkach. Obrona ekstraklasy to niemal walka o byt Górnika, bo docierające z Łęcznej informacje, chociaż są nieoficjalne, to nie nastrajają optymistycznie. Spadek może oznaczać załamanie budżetu klubu, które i tak należał do jednych z najniższych na tym poziomie rozgrywkowym. Brak dotacji z Canal Plus i ewentualne drastyczne cięcia w dofinansowaniu przez głównego sponsora mogą oznaczać koniec Górnika jakiego znamy. Drużyna nie zatrzyma się wtedy w I lidze, ale może twardo wylądować na niższym poziomie i to na długie lata.

Cracovia w ostatnich dwóch meczach zdobyła cztery punkty i po podziale tabeli na dwie grupy jest niepokonany. Co ciekawe Cracovia mierzyła się w nich właśnie z Arką, którą pokonała i Wisłą w Płocku, gdzie padł remis. – Z przebiegu spotkania wynik wydaje się sprawiedliwy – mówi bramkarz Cracovii Grzegorz Sandomierski cytowany przez klubowy portal. – Zrobimy wszystko by wygrać z Górnikiem. Dopóki nie będziemy mieć pewnego utrzymania, musimy walczyć o trzy punkty w każdym meczu – dodaje.

Dla trenera Jacka Zielińskiego rywalizacja z łęcznianami z pewnością wywoła pewne wspomnienia. To właśnie jako szkoleniowiec łęcznian pochodzący z Tarnobrzega trener zaczął wyrabiać sobie dobrą markę. W 2003 roku Zieliński wprowadził zielono-czarnych do ekstraklasy, a potem zajął w niej bardzo dobre, ósme miejsce. Jednak największym sukcesem byłego trenera Górnika jest zdobycie z Lechem Poznań mistrzostwa Polski w 2010 roku.

Trener Smuda kolejny raz będzie musiał szukać nowego ustawienia. Z powodu nadmiaru żółtych kartek po raz pierwszy od 33 kolejek w wyjściowej jedenastce zabraknie Grzegorza Bonina. Niepewny jest także występ Gabriela Matei. Prawy defensor Górnika zagrał tylko 44 minuty przeciwko Arce po czym z powodu urazy na murawie zastąpił go Łukasz Tymiński.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama