Reklama
SPSK1. Chirurg oskarżony o łapówki poszedł na urlop
Oskarżony o żądanie i przyjmowanie łapówek lekarz Przemysław M. ze szpitala przy ul. Staszica w Lublinie, poszedł na urlop.
- 22.01.2014 14:16

- Pan doktor odbył rozmowę z rektorem uniwersytetu. Podjęto decyzję, że od czwartku będzie na urlopie wypoczynkowym - mówi dr Włodzimierz Matysiak, rzecznik prasowy Uniwersytetu Medycznego (uczelnia jest pracodawcą dr. Przemysława M. - przyp. red.).
W poniedziałek Beata Syk-Jankowska z Prokuratury Okręgowej w Lublinie poinformowała o dwóch zarzutach dla chirurga. Według śledczych, Przemysław M. w styczniu i lutym ub. roku miał żądać i przyjąć łapówki w zamian za przeprowadzenie dwóch zabiegów (za każdy miał wziąć po 1000 zł). Prokuratorzy zarzucili mu także, że przyjął od męża jednej z pacjentek siatkę z dwoma karpiami i miodem.
Chirurgowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Nie przyznał się do winy. W rozmowie z nami kilka dni temu odpierał zarzuty i mówił o prowokacji. Zapewniał, że "nigdy żadnej łapówki nie przyjął".
Sprawę rozstrzygnie sąd.
Reklama












Komentarze