Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kryształ Werbkowice – MKS Ryki 4:1, Rybka blisko hat-tricka

Kryształ Werbkowice łatwo ograł MKS Ryki 4:1. Już po 43 minutach gospodarze prowadzili 3:0. Mogli jeszcze wyżej, bo Stanisław Rybka wpakował piłkę do siatki, ale gol nie został uznany ze względu na pozycję spaloną.
Kryształ Werbkowice – MKS Ryki 4:1, Rybka blisko hat-tricka

Autor: mlkskrysztal.futbolowo.pl

Najlepszy snajper Kryształu w ten sposób stracił hat-tricka, bo to on zaliczył dwa pierwsze trafienia dla ekipy Roberta Wieczerzaka. Po przerwie wynik na 4:1 ustalił Bartłomiej Reszczyński.

– Szczerze mówiąc rywale nie sprawili nam zbyt wielkich problemów. Wygraliśmy wysoko, a mieliśmy jeszcze kilka innych sytuacji, żeby zdobyć kolejne bramki – mówi Robert Semeniuk, kierownik zespołu z Werbkowic.

Goście nie gościli zbyt często w szesnastce przeciwnika. Jedną z nielicznych okazji zmarnował Cezary Jabłoński. – Po dwóch rzutach rożnych szybko przegrywaliśmy 0:2 i trudno było się później podnieść – wyjaśnia Paweł Warda, opiekun beniaminka z Ryk.

Kryształ Werbkowice – MKS Ryki 4:1 (3:0)

Bramki: Rybka (13, 23), Wurszt (43), Reszczyński (58) – Bułhak (57).

Kryształ: Filipczuk (63 Suchodolski) – Ślusarz (55 Sas), K. Woloch, Wurszt, Dobromilski, Reszczyński, Całka, Kuron, Nieradko (55 Wójtowicz), A. Wołoch (67 Borys), Rybka.

Ryki: Kałaska – Banach (46 Łukasik, 70 Mateńka), D. Osojca, Przybysz, Jakubiec, Cieślak (26 Walasek), Wasilewski, Bułhak, Gransztof, Siwek, Jabłoński (70 M. Szlendak).

Żółte kartki: Wójtowicz – D. Osojca, Gransztof, Walasek.

Sędziował: Maciej Łasocha (Biała Podlaska). Widzów: 350.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama