Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Mężczyzna podpalił się na placu Defilad w Warszawie. Zostawił list

Mężczyzna prawdopodobnie oblał się łatwopalną substancją a potem podpalił. Trafił do szpitala. To mógł być manifest polityczny skierowany przeciwko PiS.
Mężczyzna podpalił się na placu Defilad w Warszawie. Zostawił list

Do zdarzenia doszło ok. 16.30 na placu Defiland w Warszawie. Mężczyzna wylał na siebie łatwopalną substancję i podpalił. Płonącego człowieka ugasili świadkowie, jeszcze zanim na miejsce przyjechała straż pożarna. 

Mężczyzna był nieprzytomny kiedy zabierali go ratownicy z karetki pogotowia. Na razie nie jest znany jego stan. Jak informuje stołeczna Wyborcza na miejscu znaleziono megafon i ulotki, a podpalenie mogło być manifestem politycznym.

Na Facebooku ludzie publikują zdjęcia ulotek. Wynika z nich, że był to protest antyrządowy.

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama