Bryłowski z Ruchu Palikota w wyborach na prezydenta Lublina?

Choć wybory władz Lublina będą w przyszłym roku, to ludzie Palikota już rozpoczęli kampanię wyborczą. Poseł Michał Kabaciński nie ustaje w krytyce prezydenta Krzysztofa Żuka (PO). Rozpoczął np. zbieranie podpisów pod projektem likwidacji Straży Miejskiej. Równolegle trwają zakulisowe przygotowania do walki o fotel prezydenta Lublina.

– Wszystko wskazuje na to, że wystawią Pawła Bryłowskiego – mówi nam dobrze poinformowany działacz PO. Bryłowski był już prezydentem Lublina w latach 1994–1998 w ramach centrolewicowej koalicji. Teraz należy do PO, ale od kilku lat jest w partii na bocznym torze.

To, że Bryłowski brany jest pod uwagę, potwierdza nam jeden z liderów Ruchu Palikota w regionie. – Rozważamy kilka kandydatur – komentuje to tajemniczo Janusz Palikot, który już dwa lata temu, kiedy był szefem PO w regionie, chciał, żeby to Bryłowski kandydował na prezydenta Lublina. Ostatecznie wycofał się i stanęło na Żuku.

Palikotowcy spróbują wykorzystać spory w lubelskiej PO. W dodatku, jest tam wielu działaczy – także w regionalnych władzach – związanych niegdyś z Palikotem. Bryłowski ma natomiast wielu kolegów z dawnych lat, którzy teraz są radnymi miejskimi Platformy.

– Ja nie chcę komentować tych informacji. Krytycznie oceniam to, co dzieje się z budżetem miasta i wydatkami. To nie jest w interesie mieszkańców, a skutki będą dla nich kłopotliwe – stwierdza Bryłowski. Zapewnia, że propozycji kandydowania z RP nie dostał, ale dodaje: Rozumiem, że hasło \"dobry gospodarz” jest wciąż aktualne.