Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Developres Rzeszów - Szóstka Biłgoraj 3:0, Tomasovia - Sandecja 3:1

Nie miały żadnych szans w starciu z liderem swojej grupy zawodniczki Szóstki Biłgoraj, które przegrały z Developresem Rzeszów 0:3
Developres Rzeszów - Szóstka Biłgoraj 3:0, Tomasovia - Sandecja 3:1
Tomasovia wygrała trzeci mecz z rzędu w 2013 roku (TOMASOVIA.TOMASZOW.INFO)
Początek spotkania to wymiana ciosów. I przez kilka minut przyjezdne dotrzymywały kroku przeciwniczkom. Niestety kiedy te objęły prowadzenie 7:6 już nie oglądały się za siebie. Szybko zrobiło się 10:6, a kilka akcji później było już 14:8. Kolejne fragmenty to świetna gra rozgrywającej Karoliny Filipowicz, która zresztą ostatnio reprezentowała klub z Biłgoraja. W sobotę nie miała jednak litości dla swoich niedawnych koleżanek i jej nowy zespół pod koniec pierwszej odsłony prowadził nawet 19:9. Do końca tej części meczu nic się już nie zmieniło i Developres wygrał ostatecznie do 14. Drugie rozdanie to od początku do końca całkowita dominacja miejscowych, które prowadziły 5:1, 10:4, 20:12, a skończyło się znowu wynikiem 25:14. W trzeciej odsłonie Szóstka znowu postawiła się rywalowi, ale tylko przez pół seta. Od stanu 14:12 dla drużyny z Rzeszowa podopieczne trenera Romana Murdzy zdobyły ledwie dwa punkty. A rywalki aż 11 i po raz trzeci na tablicy wyników pojawił się rezultat 25:14. – Nie ma sensu porównywać naszych dwóch zespołów. Myślę nawet, że druga szóstka ekipy z Rzeszowa powalczyłaby z nami o dobry wynik. My mamy trochę kłopotów kadrowych, bo na jednym z przedmeczowych treningów urazu doznała Maja Świątek. Awans? Na pewno powalczymy z Karpatami Krosno, jednak z Developresem będzie nam naprawdę ciężko nawiązać walkę – powiedział po meczu trener Szóstki Roman Murdza. Dużo lepiej w tej serii gier spisała się Tomasovia. Siatkarki trenera Stanisława Kaniewskiego pokonały Sandecję Nowy Sącz 3:1, chociaż przegrały w pierwszej partii 21:25. Później dyktowały już warunki na parkiecie i trzy kolejne rozdania rozstrzygnęły na swoją korzyść. W ostatnim bardzo efektownie rozbiły zresztą przeciwniczki, aż 25:13. Trzy punkty bardzo przydadzą się ekipie z Tomaszowa Lubelskiego, bo dzięki nim Diana Romaszko i jej koleżanki odskoczyły od niedawnego rywala aż na 10 „oczek”. – Mam nadzieję, że podtrzymamy dobrą passę, bo to spotkanie jest dla nas bardzo ważne. W końcu wygrana zapewni nam spokój w kolejnych tygodniach – mówił przed zawodami trener Kaniewski i jego życzenie się spełniło. KS Developres Rzeszów – Szóstka Biłgoraj 3:0 (25:14, 25:14, 25:14) Szóstka: Mokrzycka, Żółtańska, Szeliga, Wyszomierska, Obszyńska, Kundera, Czekajska (libero) oraz Frączek, Kowalik. Tomasovia Tomaszów Lubelski – Sandecja Nowy Sącz 3:1 (21:25, 25:17, 26:24, 25:13) Tomasovia: Chmura, Chmiel, Czerniawska, Romaszko, Kopeć, J. Kowalska, K. Kowalska (libero) oraz Sekrecka, Karpiuk. Lublinianki mają, czego żałować, bo wygrały dwa pierwsze sety i wydawało się, że odniosą wreszcie pierwszy sukces w 2013 roku. Niestety trzy kolejne partie to lepsza gra przyjezdnych, które doprowadziły do wyrównania, a w tie-breaku pokonały „Akademiczki” 15:13. – Zabrakło nam cierpliwości i dokładności, żeby wygrać. Były jednak sporo dobrych momentów w naszej grze i mam nadzieję, że będziemy to kontynuowali w kolejnych spotkaniach. Bo chociaż przegraliśmy to chyba był to nasz najlepszy mecz w tym roku – ocenia trener Jacek Rutkowski. GR.III AZS UMCS Lublin – AZS AWF UKSW Warszawa 2:3 (25:20, 25:15, 15:25, 15:25, 13:15) * Perła Złotokłos – UKS Ozorków 1:3 * AZS Politechnika – Warszawska Łaskovia Łask 3:0 (25:18, 25:13, 25:22) * AZS LSW Warszawa – Jedynka Łomża 3:0 (25:18, 25:19, 25:17). 1. AZS LSW 11 31 32-6 2. ŁKS 11 29 30-8 3. Politechnika 11 26 28-12 4. AZS AWF 12 15 18-24 5. Ozorków 11 13 19-24 6. AZS UMCS 12 11 17-29 7. Łaskovia 12 11 14-27 8. Perła 12 11 14-27 9. Jedynka 12 9 15-30 26 stycznia: Ozorków – AZS UMCS * Łaskovia – AZS LSW * AZS AWF – AZS Politechnika * ŁKS – Perła. GR.IV Pogoń Proszowice – Karpaty Krosno 2:3 (25:18, 22:25, 14:25, 25:22, 17:19) * MKS V LO Łańcut – PKCH PWSZ Tarnów 3:1 (25:23, 18:25, 25:17, 25:20) * MKS MOS Wieliczka – Dalin Myślenice 1:3 (20:25, 21:25, 25:21, 21:25) 1. Developres 15 42 42-4 2. Karpaty 14 37 39-10 3. Szóstka 14 32 34-16 4. Pogoń 14 28 32-22 5. Łańcut 14 22 27-27 6. Tomasovia 14 20 26-27 7. Tarnów 15 16 22-35 8. Sandecj 14 12 20-35 9. Wieliczka 14 10 17-35 10. Siarka 14 9 16-37 11. Dalin 14 6 12-39 23 stycznia: Tarnów – Tomasovia. 26 stycznia: Sandecja – Wieliczka * Szóstka – Łańcut * Karpaty – Developres * Siarka – Pogoń.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama