Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Uczennice chodzą z elektronicznymi opaskami na rękach

15-latki z gimnazjum przy ul. Tumidajskiego w Lublinie i uczennice Szkoły Podstawowej nr 5 w Świdniku noszą specjalne elektroniczne opaski, które m.in. liczą ile kroków zrobiły dziennie nastolatki.
Uczennice chodzą z elektronicznymi opaskami na rękach
W programie Zdrowa Ja bierze udział 25 uczennic ze Świdnika. Dziewczęta są pod kontrolą szkolnej pielęgniarki

Wszystko w ramach ogólnopolskiego programu służącym poprawie kondycji fizycznej młodych ludzi.

– Zdrowy styl życia jest bardzo ważny – nie ma wątpliwości Emilia, jedna z uczennic ze Świdnika, która bierze udział w programie „Ocena skuteczności interwencyjnego-profilaktycznego programu poprawy zachowań zdrowotnych 15-letnich dziewcząt z wykorzystaniem techniki telemonitoringu – Zdrowa Ja”. – Aktywność fizyczna zaczyna być też modna. Ja uczęszczam na treningi piłki ręcznej i piłki nożnej. Poza tym chodzę też na zajęcia z tańca współczesnego – wylicza Emilia.

Szkoła Podstawowa nr 5 jako jedyna w Świdniku uczestniczy w tym ogólnopolskim programie.

– Bierze w nim udział 25 gimnazjalistek – podaje Tomasz Szydło, dyrektor szkoły. – Dziewczyny same się zgłosiły i dostały zgodę swoich rodziców. Chodzi o badanie aktywności fizycznej młodzieży.

Uczennice dostały elektroniczne opaski. – Nosimy je przez dwa tygodnie w miesiącu – mówi Gabriela, gimnazjalistka ze Świdnika, która zgłosiła się do programu. – Opaska przypomina zegarek. Urządzenie liczy kroki, kalorie i puls.

– Szybko się do tego urządzenia przyzwyczaiłam. W ogóle mi ono nie przeszkadza – dodaje Emilia.
Podobne elektroniczne opaski nosi też 28 uczennic II klasy gimnazjum wchodzącego w skład Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 4 im. Orląt Lwowskich w Lublinie.

– Z rekrutacją do tego programu nie mieliśmy żadnego problemu. Było tyle chętnych dziewcząt, że powstała nawet lista rezerwowa – przyznaje Krzysztof Szulej, dyrektor ZSO nr 4 w Lublinie. – 60 proc. gimnazjalistek z klasy II w naszej szkole wyraziło chęć uczestnictwa w tym programie. Nie bały się sprawdzić swojej aktywności fizycznej.

A z tą aktywnością w gimnazjum przy ul. Tumidajskiego jest całkiem nieźle.

– Tylko kilka procent gimnazjalistów jest zwolnionych z lekcji wychowania fizycznego – mówi dyrektor ZSO nr 4 w Lublinie. – Choć chętniej ćwiczą chłopcy niż dziewczyny.

W ZSO nr 4 w Lublinie program rozpoczął się w grudniu 2017 r. i potrwa do końca roku. W Świdniku zaś zakończy się w październiku.

Ogólnopolski projekt Ministerstwa Zdrowia i Instytutu Matki i Dziecka ma przyczynić się m.in. do wzrostu zainteresowania dziewcząt swoim zdrowiem i poprawą aktywności fizycznej wśród młodych ludzi. W badaniu bierze udział 1200 dziewcząt 15-letnich z 48 szkół z terenu 16 województw. 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama