Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Sebastian Ciołek może wrócić do Stali Sanok

Wiele wskazuje na to, że lider lubelskiej klasy okręgowej będzie musiał znaleźć sobie nowego bramkarza. Jesienią niepodważalną pozycję w zespole miał Sebastian Ciołek.
Sebastian Ciołek może wrócić do Stali Sanok
Sebastian Ciołek myśli o grze w Stali Sanok (Maciej Kaczanowski)
Wychowanek lubelskiego Motoru spisywał się na tyle dobrze, że zwrócił na siebie uwagę działaczy trzecioligowej Stali Sanok. 21-letni golkiper występował już rok temu w tym klubie, ale wówczas rozegrał w nim jedynie sześć spotkań. Rezerwowym bramkarzem Dąbrowicy w rundzie jesiennej był Kamil Kozłowski, który jednak nie chce już dłużej występować w drużynie Roberta Chmury. – Na razie nie przejmujemy się tą sytuacją. Odejście Ciołka nie jest jeszcze przesądzone. On chce znaleźć pracę w Lublinie, więc powrót do Sanoka nie do końca jest mu na rękę – wyjaśnia szkoleniowiec. Działacze Dąbrowicy rozpoczęli już poszukiwania następcy Ciołka. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy najbliżej angażu jest w tej chwili Karol Kurzępa, który w rundzie jesiennej grał w trzecioligowej Stali Kraśnik. Nowy golkiper pojawił się również w Wiśle Annopol. Do drużyny Marcina Wróbla powrócił Maciej Jabłoński, który ostatnio bronił w czwartoligowym KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Spore zmiany zaszły w Iskrze Krzemień, gdzie z funkcji prezesa zrezygnował Wiesław Kiszka. Jego następcą został Tomasz Dudzic, 33-letni obrońca Iskry. Odmłodzeniu uległ również skład zarządu klubu. Weszli do niego m.in. Zbigniew Prejs i Damian Chmiel. Poważnego osłabienia doznał rywal Iskry w walce o trzymanie – Sławin Lublin. W ekipie Jacka Hołysza wiosną nie będzie występował Artur Arent, który wyjechał do pracy w Anglii. – To był bardzo waleczny, lewonożny obrońca. Ciężko będzie znaleźć jego następcę – martwi się szkoleniowiec lubelskiej drużyny. Dzisiaj jego podopieczni rozegrają pierwszy w tym roku sparing – o godz. 11 na boisku przy ul. Poturzyńskiej w Lublinie zmierzą się z Lewartem Lubartów. – Rywal jest bardzo silny, ale nie zwracamy uwagi na wynik. Być może pojawi się na tym meczu kilku nowych piłkarzy. Nie będą to jednak znane nazwiska. Wzmocnień szukamy głównie wśród młodzieży – wyjaśnia Hołysz.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama