Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Magda Louis. "Chcę wierzyć w Waszą niewinność" Recenzja

"Chcę wierzyć w Waszą niewinność" to nie tylko studium sądowych przypadków, ale również szczególne spojrzenie na losy Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii. Spojrzenie, w którym jak w soczewce odbijają się problemy młodej polskiej emigracji.
Magda Louis. "Chcę wierzyć w Waszą niewinność" Recenzja
Magda Louis "Chcę wierzyć w Waszą niewinność" , Prószyński i S-ka, 2018 r

Magda Louis połączyła w tej książce swoje umiejętności reporterskie z doświadczeniami z pracy tłumacza sądowego. Tak powstał obraz "Polaków w kartotekach brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości". Magda Louis towarzyszyła Polakom oskarżonym o popełnienie przestępstwa od ich przesłuchania przez policję do ogłoszenia wyroku przez sąd. Byli wśród nich mordercy, gwałciciele, handlarze narkotyków, prostytutki. Sprawcy domowej przemocy, złodzieje, oszuści.

Louis nie ocenia, ale pokazuje fakty; skomplikowane losy swoich bohaterów, trudne relacje rodzinne, bagaż doświadczeń przywieziony jeszcze z Polski. Staje z boku, dystansuje się, ocenę pozostawia czytelnikom. Ale historie, które opowiada aż kipią od emocji. Bo za każdą taką sprawą stoi czyjś dramat: ofiary, ale też sprawcy. To często historie uwikłania w niezwykle skomplikowane relacje; rodzinne, zawodowe, miłosne. To także, a może przede wszystkim historie „emigracyjne”. Mnóstwo w nich samotności, wyobcowania, rozczarowania… Mnóstwo bezradności, przemocy, zawiedzionych nadziei. Okazuje się, że „wymarzone życie” w Wielkiej Brytanii nie rozwiązuje problemów z Polski, a rodzi kolejne. Wejście na drogę przestępstwa jest łatwiejsze niż może się wydawać – bo trzeba zarobić, bo trzeba się pokazać, bo wstyd wracać z niczym… Rozczarowanie budzi demony – dlatego tak łatwo o przemoc, wykorzystywanie, często kończące się dramatem. I to jest dramat obu storn: ofiary i sprawcy.

To mocna książka i bardzo prawdziwa – choć w niektóre historie trudno uwierzyć. Magda Louis ma dar opowiadania, który w połączeniu z empatią i pewną, że tak to nazwę, elegancją językową przyniósł znakomity efekt. Używając fachowej terminologii – również prewencyjny, bo to książka i do refleksji, i ku przestrodze.

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama