Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Senator Grzegorz Bierecki (PiS): Wypłata odszkodowania zawsze powinna być "dla klienta"

Senator Grzegorz Bierecki (PiS) chce zrobić porządki z kancelariami odszkodowawczymi. Tymczasem jedna z największych takich kancelarii w Polsce nie ma sobie nic do zarzucenia.
Senator Grzegorz Bierecki (PiS): Wypłata odszkodowania zawsze powinna być "dla klienta"
Senator Grzegorz Bierecki (z lewej) zainicjował w Senacie prace nad regulacją funkcjonowania kancelarii odszkodowawczych/ fot. EB

Miałeś wypadek? Straciłeś kogoś bliskiego? Niewykluczone, że w takich sytuacjach do naszych drzwi zapuka jakaś firma odszkodowawcza i zaproponuje walkę o należne świadczenie. Za prowizję, rzecz jasna. Tymczasem, zdaniem senatora z PiS działalność takich kancelarii wymaga regulacji ustawowych.

– Istnieje potrzeba pilnego uregulowania kwestii zawierania umów z klientami przez kancelarie odszkodowawcze i wysokości ich wynagrodzenia, co więcej, prawa odstąpienia od umowy zawartej w bezpośrednio po zdarzeniu, sposobu wypłaty odszkodowania, zakazu pobierania wynagrodzenia ze środków przeznaczonych na pokrycie kosztów leczenia i rehabilitacji – wylicza Bierecki. – Wypłata odszkodowania zawsze powinna być "dla klienta" . Nie możemy pozwolić na to, żeby pieniądze z ubezpieczeń były przetrzymywane przez kancelarie odszkodowawcze. Powinny być jak najszybciej wypłacane ludziom – dodaje senator, który jest przewodniczącym senackiej Komisji Budżetu i Finansów, gdzie rozpoczęły się prace w tym zakresie.

Ich powodem są wystąpienia Rzecznika Finansowego oraz liczne sygnały m.in. od wyborców senatora. W jego ocenie mamy do czynienia z nadmiernym bogaceniem się takich kancelarii, co wynika ze zbyt wysokich prowizji.

– Uzyskiwane są poprzez umowy zawierane w sytuacjach, w których ludzie nie do końca są świadomi podejmowanych decyzji – zauważa Grzegorz Bierecki. Zdarza się, że prowizje kancelarii odszkodowawczych sięgają nawet 50 proc.

Problem od kilku lat naświetla Rzecznik Finansowy. – Na coraz trudniejszym rynku rośnie ryzyko upadłości tego typu firm czy w skrajnym przypadku defraudacji pieniędzy uzyskanych dla klientów przez nierzetelnych pełnomocników – zaznacza Aleksander Daszewski, radca prawny w Biurze Rzecznika Finansowego. – Dlatego apelujemy o upowszechnienie modelu, w którym świadczenia uzyskane przez kancelarię, są od razu wypłacane przez ubezpieczyciela w określonej części na konto klienta, a reszta – odpowiadająca prowizji – na konto kancelarii – dodaje Daszewski.

Co na to kancelarie odszkodowawcze? – Te argumenty nie znajdują uzasadnienia w rzeczywistej sytuacji rynku. Doradcy odszkodowawczy reprezentujący klientów działają bowiem w określonym otoczeniu prawnym, przewidującym szereg regulacji związanych nie tylko z prowadzeniem działalności gospodarczej, ale także samymi relacjami z klientem, w tym z ustawami konsumenckimi, ochrona danych osobowych czy kodeksem cywilnym – zaznacza Anna Woś, rzecznik prasowy Votum, jednej z największych kancelarii odszkodowawczych w Europie Środkowo –Wschodniej. – W dyskusji nad regulacją rynku kancelarii odszkodowawczych brakuje ze strony jej inspiratorów zdefiniowania celu, jaki im przyświeca. A zbyt ogólne stwierdzenia czy ocena zjawisk nieuzasadniona przykładami, nie może stanowić podstaw do prowadzenia analizy, a tym bardziej formułowania konkretnych rozwiązań – zaznacza rzeczniczka.

Kilka lat temu lubelska prokuratura prowadziła śledztwo w sprawie kancelarii odszkodowawczej z centrum Lublina, która oszukała 30 osób na ponad 200 tys. zł. Właścicielka – prawniczka zajmowała się pośrednictwem w uzyskiwaniu odszkodowań od firm ubezpieczeniowych. Kancelaria uzyskiwała należne odszkodowania, ale pieniądze nie trafiały na rachunki klientów. Sprawa wyszła na jaw po tym, jak do prokuratury zaczęli zgłaszać się poszkodowani klienci.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama