Zgryz z Nowicką i Grodzką

Awantura wybuchła, kiedy pod koniec stycznia okazało się, że prezydium Sejmu – marszałek i pięciu wicemarszałków – przyznało sobie wysokie nagrody roczne. Opinia publiczna była oburzona. Janusz Palikot zapowiedział, że jego partia cofnie rekomendację dla wicemarszałek Wandy Nowickiej. Tak też się stało i wniosek o odwołanie Nowickiej będzie głosowany dzisiaj. Jej miejsce miałaby zająć transseksualna posłanka Anna Grodzka. Za odwołaniem Nowickiej chce podnieść ręce PiS, Solidarna Polska oraz większość Ruchu Palikota (na \"nie” zagłosuje natomiast Grodzka).

Przeciwna ma być PO, PSL i SLD. Palikot boi się przegranej w głosowaniu i liczy, że Nowicka sama zrezygnuje z funkcji. Do czasu zamknięcia tego magazynu Dziennika Wschodniego wicemarszałek nie zdradziła, jak postąpi.

Co o sprawie Nowińskiej i Grodzkiej myślą posłowie z naszego województwa?

Adam Abramowicz
Prawo i Sprawiedliwość
To teatr, który robi Palikot, żeby zwrócić uwagę na swoją partię. Gdyby rzeczywiście chcieli tylko zmiany wicemarszałka to Nowicka sama złożyłaby rezygnację, a jak nie, to by została wyrzucona z klubu. Tutaj nie chodzi o uczciwości i ponoszenie politycznej konsekwencji za swoje czyny tylko o to, żeby w mediach trwał serial. Nowicka ani Grodzka nie mają kwalifikacji do zasiadania w prezydium Sejmu. Nowicka była powiązana z firmami, które czerpały zyski z przemysłu związanego z antykoncepcją, ma poglądy, które godzą w polską rację stanu. Oceniając Grodzką, trzeba spojrzeć na jej przeszłość. W poprzedniej osobowości była mężczyzną, aktywnym działaczem PZPR. Taka przeszłość nie predysponuje jej na wicemarszałka Sejmu.

Jacek Czerniak
Sojusz Lewicy Demokratycznej
Będziemy przeciwni odwołaniu Wandy Nowickiej. Z jednej strony klub Ruchu Palikota może rekomendować kandydata na wicemarszałka Sejmu, a z drugiej nie ma powodu żeby zmieniać wicemarszałka. Do pracy Nowickiej nie ma zastrzeżeń. Oceniam, że Ruch Palikota chce zdobyć zainteresowanie opinii publicznej. Poseł Anna Grodzka jest pełnoprawnym parlamentarzystą i poprzemy jej kandydaturę, jeśli dojdzie do głosowania.

Mariusz Grad
Platforma Obywatelska
Ja osobiście uważam, że pani Nowicka powinna zostać. Za dużo w tej sprawie jest gierek politycznych. Janusz Palikot traktuje obie panie – Nowicką i Grodzką – w sposób przedmiotowy. Chce pokazać w mediach, że jest nowe rozdanie. Ja myślałem, że jego intencje są szczere, ale on działa pod publikę.

Michał Kabaciński
Ruch Palikota
Zgodnie z naszym wnioskiem, liczymy na odwołanie wicemarszałek Nowickiej i powołanie poseł Grodzkiej. To nie była łatwa decyzja. Nie chodziło o kwestie merytoryczne, tylko o incydent, który wywołał burzę w naszej organizacji i w społeczeństwie. Jak widzimy, że ktoś nie postępuje zgodnie z zasadami Ruchu Palikota, to ponosi za to odpowiedzialność. Dla nas wniosek o odwołanie wicemarszałek jest naturalny. Dla innych partii to egzotyczne, że trzymamy się zasad. To oni robią spektakl wokół tej sprawy.

Zofia Popiołek
Ruch Palikota
To nie jest decyzja Janusza Palikota, tylko 30 posłów Ruchu, którzy zagłosowali za wnioskiem o odwołanie wicemarszałek Nowickiej. Nas bardzo oburzył fakt przyjęcia premii i późniejsze durne tłumaczenie, że marszałkowie przekażą te pieniądze na cele charytatywne. My szliśmy do polityki z hasłem \"Precz z obłudą”. Bronimy zasad, a nie robimy happening. Kandydatura Ani Grodzkiej jest niewygodna dla wielu posłów z PO. To swojego rodzaju rewolucja. Anka jest bardzo inteligentną i mądrą kobietą, traktuję ją normalnie i nie zwracam uwagi na to, że jest po zmianie płci.

Henryk Smolarz
Polskie Stronnictwo Ludowe
Wicemarszałkiem powinna być osoba o dobrej opinii, z wiedzą, przygotowaniem i najlepiej z doświadczeniem parlamentarnym. Tylko tym powinno się kierować przy wyborze prezydium Sejmu. W przypadku powołania Nowickiej były wątpliwości, bo współpracowała z koncernami produkującymi środki antykoncepcyjne. Teraz nic nie wskazuje na to, że powinna być odwołana. W Sejmie krąży również taka opinia, że może być alternatywą dla Palikota w partii i stąd wniosek o jej odwołanie. Mamy deklaracje PO, SLD i PSL żeby nie odwoływać Nowickiej. Jest więc większość. Kandydatura Grodzkiej pojawiła się celowo, żeby wywołać polityczne spekulacje. Twierdzenie, że może być dyskryminowana nie jest słuszne. Gdyby porównać kompetencje Grodzkiej i Dorna, to szala przeważa na stronę Dorna. Choć też był radykalny w wypowiedziach, a prezydium Sejmu nie powinno budzić kontrowersji.

Lech Sprawka
Prawo i Sprawiedliwość
Ja nie mam wątpliwości – zagłosuję za odwołaniem Nowickiej i ewentualnie przeciwko powołaniu Grodzkiej. To, co robi Ruch Palikota uważam za psucie państwa. Na początku kadencji też głosowałem przeciwko powołaniu Nowickiej. Dla mnie zmiana płci przez Annę Grodzką nie ma znaczenia. Jestem przeciwko, bo od początku kadencji obracamy się w Sejmie wokół spraw obyczajowych, rozwiązań, które w dalszej perspektywie są niekorzystne dla państwa. Nie zajmujemy się natomiast tematami, które przyniosą dobrze efekty dla osób heteroseksualnych, homoseksualny, transseksualnych czy Bóg wie, jakich jeszcze.

Piotr Szeliga
Solidarna Polska
Jaki jest rzeczywisty powód, dla którego Janusz Palikot chce odwołać Wandę Nowicką ze stanowiska wicemarszałka sejmu, tego nikt nie wie. Polacy znają hasła tej partii i nie dadzą się nabrać na mówienie o obronie zasad. Zapewne chodziło Palikotowi o możliwość tygodniowego chodzenia pod rękę po mediach z poseł Anną Grodzką. SP w przypadku odwołania wicemarszałek Nowickiej wystawi kandydaturę marszałka Ludwika Dorna, człowieka najbardziej kompetentnego na te stanowisko. Jeśli zostanie on wicemarszalkiem sejmu, wtedy będzie można powiedzieć, że Pan Bóg wprawdzie po liniach krzywych, ale napisał rozwiązanie bardzo prosto.

Stanisław Żmijan
Platforma Obywatelska
Nie ulega wątpliwości, że w tych inicjatywach chodzi o brylowanie na scenie politycznej i medialny show. Wniosek o odwołanie wicemarszałek Nowickiej nie ma nic wspólnego z merytoryką. Jeśli Nowicka sama zrezygnuje, a klub Palikota zgodnie ze swoim prawem rekomenduje Grodzką na jej następcę, to ja i PO będziemy za jej powołaniem. Jeśli Nowicka nie zrezygnuje, to będziemy głosować za jej pozostawieniem. Trzeba pamiętać, że marszałek i wicemarszałkowie są całego Sejmu, a nie jednego klubu. Jeśli dobrze wykonują swoje obowiązki i sami nie rezygnują to sejmowa większość ma prawo zdecydować w ich sprawie.