Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, 7-letni chłopiec bawił się na podwórku. W pewnym momencie niespodziewanie wyjechał rowerem na jezdnię, wprost pod koła nadjeżdżającego od strony miejscowości Kotorów samochodu renault.
Kierujący pojazdem nie zdołał zahamować i potrącił chłopca. Dziecko z obrażeniami ciała trafiło do szpitala. Kierujący to 61-letni mieszkaniec gminy Zamość. Mężczyzna był trzeźwy.













Komentarze