Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Spadek formy i piąte miejsce polskich skoczków w Willingen. Niedzielny konkurs odwołany

Wspaniała seria 14 (!) konkursów z rzędu, w których do drugiej serii awansowało co najmniej czterech \"biało-czerwonych” nie została przerwana. Co prawda Stefan Hula i Maciej Kot przepadli w kwalifikacjach do niedzielnych zawodów, ale te zostały odwołane z uwagi na zbyt mocny wiatr.
Spadek formy i piąte miejsce polskich skoczków w Willingen. Niedzielny konkurs odwołany
Łukasz Kruczek musi znaleźć sposób na poprawę formy podopiecznych (MAREK DYBAŚ/NOWINY)
Po niezłym w wykonaniu ekipy Łukasza Kruczka weekendzie w Harrachovie przyszedł niespodziewany kryzys. Polacy nie najlepiej spisywali się już na treningach, a kwalifikacje okazały się totalną klapą. Oprócz Kamila Stocha, który z uwagi na wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata był pewny startu w zawodach, awans wywalczyli tylko Piotr Żyła i, rzutem na taśmę, Dawid Kubacki. – Generalnie mieliśmy słabszy dzień. Te skoki nie były takie dobre, jak się spodziewaliśmy. Już wcześniej zapowiadaliśmy, że gorsze konkursy też będziemy czasem mieć. Miejmy nadzieję, że to tylko chwilowa niedyspozycja i wszystko uda się poukładać – mówił w piątek szkoleniowiec naszej reprezentacji na łamach skijumping.pl Dzień później humory było już nieco lepsze, bo skacząca w eksperymentalnym składzie kadra Polski zajęła piąte miejsce w konkursie drużynowym. – Wiedzieliśmy, że jeśli cała czwórka nie skacze równo i daleko to będzie ciężko walczyć o lepsze lokaty. Trochę problemów miał Piotrek Żyła, więc to piąte miejsce, to maks, co mogliśmy osiągnąć. Dlatego jesteśmy zadowoleni – stwierdził Kruczek. Wynik nie był zły, ale strata do podium aż 54,6 pkt musi budzić zaniepokojenie. To dużo, jak na ekipę, która ma walczyć o medal w Val di Fiemme. Mistrzostwa świata rozpoczną się za niespełna dwa tygodnie. Wcześniej skoczków czekają jeszcze trzy konkursy w ramach FIS Team Tour. W środę odbędą się zawody w Klingenthal, a w sobotę i niedzielę w Obersdorfie. – Do Oberstdorfu nie pojadą skoczkowie, którzy będą mieli wystartować na Mistrzostwach Świata w Predazzo. Chodzi o to, żeby wrócili oni wcześniej do domu, złapali trochę oddechu, mogli dopracować pewne kwestie sprzętowe, wszystko dopasować tak, aby do Predazzo jechać z czystą głową i żeby na miejscu nie trzeba było nic szukać, testować. W Oberstdorfie zobaczymy zatem inny skład, częściowo będą to juniorzy pod wodzą Roberta Matei – zapewnił Kruczek. WYNIKI Konkurs drużynowy: 1. Słowenia 990,4 pkt (Jurij Tepes 140,5 m/132,5 m, Jaka Hvala 129,5/127, Peter Prevc 143/142, Robert Kranjec 139,5/132,5) * 2. Norwegia 972,5 (Rune Velta 127,5/129,5, Tom Hilde 136,5/130,5, Anders Bardal 142,5/137, Anders Jacobsen 138/140) 3. Niemcy 963,7 (Michael Neumayer 139,5/133,5, Richard Freitag 136,5/133, Andreas Wellinger 128,5/130, Severin Freund 138,5/137,5) * 4. Austria 958,6 * 5. Polska 909,1 (Piotr Żyła 127/122, Krzysztof Miętus 130/125,5, Dawid Kubacki 138/132, Kamil Stoch 139,5/140) * 6. Japonia 890,4 * 7. Czechy 827,1 * 8. Rosja 786,7. FIS Team Tour: 1. Słowenia 990,4 pkt * 2. Norwegia 972,5 * 3. Niemcy 963,7 * 4. Austria 958,6 * 5. Polska 909,1 * 6. Japonia 890,4 * 7. Czechy 827,1 * 8. Rosja 786,7.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama