Decydującą bramkę zdobył w 65 min Amadeusz Chruściel, który wykorzystał świetne rozegranie rzutu wolnego. 27-latek kropnął mocno z dystansu i nie dał szans Dawidowi Guzkowi. Gospodarze mieli kilka okazji na wyrównanie – najlepszą zmarnował Mateusz Wręga, który z 8 m trafił wprost w bramkarza gości. – Niestety, nie mogłem wystawić aż 7 zawodników z podstawowego składu. To wina kontuzji i przypadków losowych. W niedzielnym rewanżu (początek godz. 16 – red.) powinienem mieć do dyspozycji większą liczbę piłkarzy. Nie składamy broni – mówi Dariusz Gajda, opiekun KS Drzewce.
– Cieszymy się ze zwycięstwa. Zainteresowanie tym meczem wśród naszych fanów było bardzo duże. Ze Stróży do Drzewiec przyjechał pełny autokar kibiców. Jesteśmy blisko awansu do „okręgówki”, ale wciąż musimy zachować koncentrację – mówi Anatolij Ławryszyn, opiekun Stróży.
KS Drzewce – LKS Stróża 0:1 (0:0)
Bramki: Chruściel (65).
Drzewce: Guzek – Kozak, Żak (15 Skrzypik), Plewiński, Rukasz, Knap (82 Dębiec), Kamola, Paprocki, Grykałowski, T. Panasiewicz, M. Panasiewicz (62 Wręga)
Stróża: Oleszko – A. Szczółka, D. Wnuk, Lutsyk, D Kowalik, S. Wnuk (46 Pomorski), Chruściel (88 Mróz), Piekarz (75 Szpyra), K. Kowalik, Szczuka, Moskal (80 Śledź).
Żółta kartka: Szczuka. Sędziował: Chmielik. Widzów: 200.
Komentarze