Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Chełmianka nadal szuka wzmocnień

W sparingu z Lutnią Piszczac w barwach Chełmianki wystąpił Marcin Fiedeń
Chełmianka nadal szuka wzmocnień
Trener Chełmianki Artur Bożyk (MACIEJ KACZANOWSKI)
Drużyna trenera Artura Bożyka pokonała rywali 3:2, ale końcowy rezultat nie odzwierciedla tego, co działo się na boisku. – Mieliśmy cały czas dużą przewagę. W pierwszej połowie jednak kontra Lutni zakończyła się golem. W drugiej, po serii naszych spóźnionych reakcji w obronie, przeciwnik wyrównał na 2:2. Całe spotkanie mieliśmy w zasadzie pod kontrolą, ale zaczynają mnie niepokoić błędy w defensywie. Właśnie w ten sposób przeważnie tracimy bramki – mówi Bożyk. Pierwszy gol w meczu to samobójcze trafienie bramkarza Lutni. Później po raz kolejny z dobrej strony pokazał się Damian Rusiecki. Piłkarz pozyskany ze Stali Kraśnik znowu wpisał się na listę strzelców, tym razem po ładnym uderzeniu z dystansu. Zwycięstwo trzecioligowcowi zapewnił w podobny sposób Mateusz Krzyżak, który również przymierzył do siatki zza pola karnego. Szkoleniowiec \"biało-zielonych” podziękował już Jackowi Tymosiakowi, który nie zagra na wiosnę w Chełmie. Szansę na pozostanie w zespole ma za to Karol Bujak. Zawodnik musi jednak dojść do porozumienia z działaczami, w sprawie warunków finansowych. Grający ostatnio w Danii Marcin Fiedeń wypadł pozytywnie, ale zanim zapadnie decyzja na jego temat powinien wystąpić jeszcze w jutrzejszym meczu kontrolnym z Victorią Żmudź. Być może na tym spotkaniu pojawią się kolejni nowi gracze. – Mamy jeszcze wolne miejsce w pomocy i ataku – dodaje trener Bożyk. W treningach Chełmianki uczestniczy cały czas Daniel Krakiewicz, ale trudno powiedzieć, kiedy popularny \"Krakers” będzie mógł pojawić się na boisku.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama