Reklama
Jutro sparing Avii Świdnik z Omegą Stary Zamość
Przygotowania naszych zespołów wchodzą w decydującą fazę. Jeżeli runda wiosenna rozpocznie się zgodnie z planem, to na szlifowanie formy został już niecały miesiąc, bo pierwsze mecze zaplanowano na 16 marca
- 15.02.2013 21:58

Kompletowanie kadr też jest już na finiszu. Lider z Tomaszowa Lubelskiego cały czas sprawdza Łukasza Sękowskiego z Omegi Stary Zamość. Od początku przygotowań pod okiem trenera Bohdana Bławackiego trenuje dwóch jego rodaków: 22-letni środkowy pomocnik Paweł Gordiejczuk (ostatnio występował w Karpatach Lwów) i rok młodszy napastnik Michajło Sikorski (FK Lwów).
W Tomaszowie Lubelskim przebywał też Michał Górniak, który w rundzie jesiennej zdobył sześć goli dla Chełmianki, ale postanowił poszukać lepszego klubu.
W najbliższych dniach mają zapaść decyzje odnośnie wszystkich sprawdzanych zawodników. Kolejnym testem będą dla nich weekendowe sparingi. A Tomasovia rozegra dzisiaj dwa spotkania. Najpierw o godz. 11 z Hetmanem Żółkiewka, a o 15 z AMSPN Hetman Zamość. Oba odbędą się w Zamościu.
Wolny weekend mają za to podopieczni Sławomira Adamusa. W radzyńskich Orlętach pojawiło się nieco kontuzji, a do tego kilku graczy jest chorych. Dlatego szkoleniowiec „biało-zielonych” nie rozglądał się za sparingpartnerem. Jego zawodnicy odrobią to w przyszłym tygodniu, bo najpierw we wtorek zmierzą się z KS Dąbrowica (o godz. 19.30 na boisku przy ul. Poturzyńskiej w Lublinie), a w sobotę czeka ich mecz z drugoligowym Radomiakiem. Te zawody odbędą się w Radomiu o godz. 11.
Orlęta zamykają też powoli kadrę na rundę rewanżową. Do dwóch Ukraińców: Michaiła Kołytko i Jurija Sałejko może dołączyć środkowy obrońca Hubert Kopiś.
– Oceniam go pozytywnie i widziałbym go w swoim zespole. Ustaliliśmy jednak, że spróbuje jeszcze swoich sił w Mazurze Karczew. Jeżeli nie uda mu się podpisać kontraktu z tym klubem to wróci do nas. Wszystko powinno się wyjaśnić w weekend, bo ma wystąpić w sparingu Mazura. Czy spodziewam się kolejnych transferów? Jeżeli dołączy do nas Kopiś to na tym praktycznie zakończymy poszukiwania nowych piłkarzy. Mamy sporo młodzieży, która dobrze spisywała się w dotychczasowych meczach kontrolnych – mówi Sławomir Adamus.
Dzisiaj obóz w Puławach kończą Orlęta Łuków. Po sparingu z Wilgą Garwolin (początek o godz. 9.30) drużyna wraca do domu. Wszyscy gracze, którzy trenowali na zgrupowaniu pod okiem Pawła Gruli mają zostać w zespole. Szkoleniowiec beniaminka chciałby jednak dokonać jeszcze kilku wzmocnień.
– Po powrocie z obozu zastanowimy się nad kolejnymi transferami. Przydałoby się jeszcze pozyskać kogoś do linii obrony – przekonuje trener Grula.
Reklama













Komentarze