Lubelskie Fabryki Wag nie znikną z Lublina

• Jeszcze trzy lata temu Lubelskie Fabryki Wag, które teraz należą do funduszu MARS, przynosiły straty, zwolniono dużą część załogi, klienci odchodzili do konkurencji. Jak sytuacja wygląda w tej chwili?
– Zdecydowanie lepiej. W wyniku współdziałania z FS Holding (red. – inną spółką z portfela MARS FIZ, która jest bezpośrednim właścicielem Lubelskich Fabryk Wag), Fawag drugi rok z rzędu odnotował niewielki zysk. Nie na tyle duży, żeby ze spokojem patrzeć w przyszłość, ale wierzę, że z miesiąca na miesiąc pozycja finansowa spółki będzie lepsza. Gdyby było inaczej, nasza współpraca na pewno nie doprowadziłaby do zakupu akcji od akcjonariuszy mniejszościowych, a tym bardziej Fawag nie uzyskałby od nas pożyczki na rozwój nowych produktów.

• Czy będą jeszcze zwolnienia?
– Wręcz przeciwnie. Zwolnienia z poprzednich lat były niezbędne, aby zakład przetrwał. Liczna załoga przy niższej liczbie zamówień związanych z zapaścią rynku musiała zostać zredukowana. Teraz ten okres mamy szczęśliwie za sobą. Ostatnio nawet zatrudniono kilka osób, które wzmocniły dział badań i rozwoju oraz sprzedaż. Jest to konieczne, ponieważ Fawag ostatnio opracował i zaczyna sprzedawać tzw. wagę dynamiczną. To ultranowoczesna waga, którą udało się zainteresować wiodących producentów żywności w Polsce. Mamy nadzieję, że będzie to pierwszy z serii produktów, które pomogą firmie odzyskać utraconą w latach dziewięćdziesiątych pozycję lidera rynku wagarskiego w Polsce.


• Czym wyróżnia się ta waga od innych?
– Urządzenie to pozwala na bardzo precyzyjne ważenie wszystkiego, co przesuwane jest z dużą szybkością po taśmociągu, który jest jej częścią. Taka waga może być częścią linii produkcyjnej w każdym zakładzie i dodatkowo może zostać wyposażona w wiele innych opcji, na przykład współpracować z urządzeniem drukującym i naklejającym etykiety. Można nią także zdalnie zarządzać, co redukuje liczbę pracowników niezbędnych do ich obsługi, a dodatkowo także zdalnie programować i ulepszać oprogramowanie. A to tylko niektóre z ich możliwości.

• Jakie są perspektywy dla spółki?
– Celem Fawag-u jest rozwój produkcji własnych produktów i powiązanie wag tradycyjnych z systemami informatycznymi. Takie produkty pozwalają na osiąganie ponadprzeciętnej marży. Rok 2013 traktujemy jako okres przejściowy, potrzebny na zdobycie rynku, tym niemniej zakładamy poprawę wyników. W kolejnym roku prognozujemy zdecydowany wzrost przychodów oraz zysku.

• Ostatnio Fawag opublikował ogłoszenia o sprzedaży swojej siedziby na Łęczyńskiej. Czy to oznacza, że produkcja zostanie przeniesiona poza Lublin? Może do Chin, jak to robią inni producenci z Polski?
– Absolutnie nie, przyszłość zakładu cały czas wiążemy z Lublinem. Chiny są dobrym miejscem do wytwarzania prostych urządzeń na masową skalę. Nowa strategia Fawag-u stawia na zupełnie innego typu urządzenia – skomplikowane systemy pomiarowe, które muszą każdorazowo być \"uszyte na miarę” dla konkretnego klienta. W Lublinie mamy doskonałą kadrę techniczną, która jest w stanie sprostać takim wyzwaniom. Trudno jednak sobie wyobrazić, żeby ultranowoczesne produkty po-wstawały w halach rodem z XIX wieku. Produkcja oparta na elementach elektronicznych nie wymaga tak wiele powierzchni jak wytwarzane kiedyś na Łęczyńskiej wagi mechaniczne. Muszą to być jednak pomieszczenia o zdecydowanie lepszym standardzie. Stąd pomysł, żeby Fawag przenieść do nowego lokum, tereny na Łęczyńskiej sprzedać, a uzyskane środki przeznaczyć na nowy zakład oraz rozwój produktów i sieci sprzedaży. Jesteśmy funduszem inwestycyjnym, który ma już doświadczenie w tego typu operacjach. Ostatnio jedna ze stoczni z naszego portfela zakończyła przeprowadzkę w inne miejsce, a o zwalniane tereny położone w centrum Gdyni, tuż nad morzem, ubiegają się najwięksi deweloperzy.

• Kiedy i gdzie przeprowadzą się Lubelskie Fabryki Wag?
– To nie jest proste przedsięwzięcie, szczególnie, że chcemy utrzymać ciągłość zwiększającej się produkcji. Podczas przeprowadzki Fawag wspomagany będzie przez FS Holding, drugą z lubelskich spółek z portfela funduszu MARS, której podsta-wowa działalność koncentruje się właśnie na nieruchomościach. Mamy nadzieję, że produkcja w nowej lokalizacji rozpocznie się już w drugiej połowie tego roku, choć sama lokalizacja nie jest jeszcze na 100 procent przesądzona.