Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wypalanie traw szkodzi i można stracić dopłaty

Wypalanie traw jest szkodliwe – przypomina Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Grożą za to kary finansowe, łącznie z pozbawieniem rolnika części płatności bezpośrednich.
Wypalanie traw szkodzi i można stracić dopłaty
Wypalanie traw jest szkodliwe (Jacek Świerczyński)
– Po przejściu pożarów ziemia na \"wypaleniskach” staje się jałowa – tłumaczą pracownicy ARiMR. – Płomienie zabijają np. dżdżownice i hamują naturalne zjawisko gnicia pozostałości roślinnych, dzięki któremu tworzy się urodzajna warstwa gleby. Ogień zabija także owady np. pszczoły i dziko żyjące zwierzęta takie jak jeże, zające, lisy czy kuropatwy oraz niszczy ich siedliska. Poza tym palące się trawy, czy chwasty, mogą wytwarzać toksyczne substancje, które zatruwają glebę, wody gruntowe i atmosferę. Wypalanie traw i nieużytków jest zabronione prawem. Osoba złapana na gorącym uczynku podlega każe karze aresztu lub grozi jej grzywna do 5 tys. zł. W przypadku spowodowania większego zagrożenia życia lub zdrowia podpalaczowi może grozić kara nawet 10 lat więzienia. Konsekwencją takich działań w przypadku rolników korzystających z unijnych dopłat są też kary finansowe stosowane przez ARiMR. Wypalający trawy może otrzymać pomniejszone płatności od kilku do nawet 20 proc. Według danych agencji, w 2011 r. wypalanie na gruntach rolnych stwierdzono u 114 rolników, przy czym tylko 10 rolników zrobiło to celowo.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama